Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Resort cyfryzacji wstrzymuje prace nad ustawą o fake newsach. Na razie konsultuje zalecenia Brukseli

12
Podziel się:

Jeszcze na początku marca Zagórski zapewniał, że prace nad projektem trwają

Marek Zagórski zastąpił Annę Streżyńską na stanowisku ministra cyfryzacji.
Marek Zagórski zastąpił Annę Streżyńską na stanowisku ministra cyfryzacji. (Grzegorz Krzyzewski/REPORTER/EAST NEWS)

Ustawa o fake newsach i blokowaniu stron w mediach społecznościowych wcale nie pojawi się tak szybko. Ministerstwo Cyfryzacji woli dogadać się z Komisją Europejską niż produkować nowe przepisy. Resort chce postawić na inne rozwiązania, w tym np. na platformę dialogu z Facebookiem.

To użytkownicy mieli decydować, co jest prawdziwą a co fałszywą wiadomością. Jak? Na przykład głosując pod postem, artykułem, komentarzem. Portale internetowe miałyby podlegać pod Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Tak wstępnie wyglądały pomysły na nową ustawę o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Kontrowersyjne pomysły właśnie trafiły do kosza.

O stan prac nad projektem zapytał ministra cyfryzacji Marka Zagórskiego poseł Platformy Obywatelskiej Arkadiusz Marchewka. Szef resortu cyfryzacji wyjaśnił, że obecnie trwają teraz konsultacje zaleceń Komisji Europejskiej odnośnie walki z nielegalnymi treściami w internecie - informuje serwis TVN24 Biznes i Świat.

"Z uwagi na wskazane wyżej działania decyzja o kontynuowaniu prac nad nowelizacją i opracowaniem projektu ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną nie została podjęta" - napisał Zagórski.

Zobacz także: Wideo: Anna Streżyńska: mam zaufanie do nowego ministra cyfryzacji

Jeszcze na początku marca Zagórski zapewniał, że prace nad projektem trwają, a ich celem proponowanych przepisów jest "skuteczniejsze zapobieganie naruszeniom wolności słowa i prawa do informacji w internecie, ograniczenie celowego rozpowszechniania nieprawdziwych informacji oraz skuteczniejsze zwalczanie mowy nienawiści w internecie".

Szczegóły szykowanej przez Ministerstwo Cyfryzacji ustawy wyciekły w sierpniu 2017 r. Resort Anny Streżyńskiej chciał, by usługodawcy podlegali polskiemu prawu, bez znaczenia gdzie mają siedzibę. Także zagraniczne serwisy społecznościowe, takie jak Facebook.

W myśl proponowanych przepisów to użytkownicy internetu mogliby decydować, co jest prawdziwe, a co fałszywe. Jak? Na przykład głosując lub zgłaszając uwagi przez formularz. W ten sposób będą mogliby oznaczyć dany materiał jako nieprawdziwy. Dotyczy to komentarzy, postów, artykułów. Nie wyjaśniono, kto zweryfikowałby taką ocenę.

Portale internetowe miałyby podlegać pod Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. To jej szef miałby pilnować, co dzieje się w internecie. Prawdopodobnie mógłby w związku z tym nakładać kary finansowe - za jego zdaniem - nierzetelne czy obrazoburcze artykuły. Tak dziś dzieje się z telewizjami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

internet
wiadomości
gospodarka
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
WYRÓŻNIONE
Panacetamol
8 lat temu
Trzeba by zamknąć TVPI(S)nfo, a tego rząd nie chce.
xTx
8 lat temu
Jeśli o tym co jest fejkiem a co nie ma decydować KRRiT czyli na chwilę obecną PIS to 4RP stanie się faktem.
zxc
8 lat temu
no i pan humanista zabrał się do pracy w dziedzinie ścisłej

© 2025 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.