Rok 2005 nazywano powszechnie najlepszym w historii GPW. To już nieprawda - odchodzący 2006 jest rekordowy niemal pod każdym względem.
Warszawski Indeks Giełdowy w ciągu tego roku pokonał hucznie świętowane poziomy 40 tys. pkt., a później 50 tys. W efekcie wzrósł w ciągu 12 miesięcy o ponad 45 proc.
_ Wszystkie stopy zwrotu w tekście były liczone dla zamknięcia z dnia 15 grudnia 2006 roku. _Pomijając rok 1993, kiedy to stopa zwrotu z WIG-u wyniosła niewyobrażalny dziś ponad tysiąc procent, był to najlepszy rok w całej historii GPW. Najwięcej wśród indeksów zyskał WIRR, czyli indeks rynku równoległego, bo aż 143 proc. Najsłabiej spośród głównych indeksów wypadł WIG20, który zyskał "tylko" nieco ponad 25 proc.
Budowlanka najlepsza
Inwestorzy giełdowi najchętniej w tym roku inwestowali w spółki budowlane. Subindeks branżowy WIG-Budowlany zyskał prawie 160 proc. Najsłabiej zaś zachowywały się spółki telekomunikacyjne i medialne. WIG-Media wzrósł zaledwie o 6 proc., zaś WIG-Telekom o nieco ponad 5 proc. na wartości.
_ Na blisko 300 spółek notowanych na GPW, stracić w ciągu roku można było na mniej niż 30 walorach. _Z czego wynikała tak dobra koniunktura giełdowa? Przyczyn było dość sporo. Na pewno sprzymierzeńcem inwestorów giełdowych nie była polityka.
Ciągłe kryzysy w koalicji rządowej, zaskakujące dymisje i ciągłe kłótnie w parlamencie nie miały na notowania spółek w Warszawie prawie żadnego wpływu. Bodaj tylko raz informacje ze świata polityki można łączyć ze spadkami na giełdzie. Na początku czerwca, gdy pojawiły się doniesienia o dymisji wicepremier Gilowskiej indeksy zareagowały spadkami.
Inna sprawa, że gdy do faktycznej dymisji już doszło, dokładnie dwadzieścia dni później, indeks WIG20 rozpoczynał wzrosty, zaś wydarzenia te miały akurat miejsce w momencie, gdy na giełdzie mieliśmy jedyną właściwie tego roku głębszą korektę.
Hossa światowa
To już zresztą kolejny rok nieprzerwanych wzrostów. Te, które rozpoczęły się w połowie 2003 roku, trwają nadal, co najwyżej przerywane niezbyt głębokimi korektami.
_ Dow Jones, podobnie jak WIG, bił rekordy niemal z taką samą regularnością, co indeksy w Warszawie. _
Dobra koniunktura giełdowa dominowała w 2006 roku na całym świecie z najważniejszą giełdą NYSE na czele.
Koniunktura w USA była ważna, ale jednak nie decydująca dla kontynuacji hossy w Warszawie. Warto zauważyć, że jeszcze w kwietniu wzrosty na naszej giełdzie były jednymi z najwyższych na świecie.
GPW dużo zawdzięcza również sentymentowi, jakim międzynarodowy kapitał darzył w tym roku giełdy określane mianem emerging markets, czyli rynki wschodzące).
Wysokie tempo rozwoju takich krajów jak Indie, Brazylia czy Chiny powodują, że rynek w USA (choć jeszcze długo największy), przestaje mieć w globalnej gospodarce aż tak fundamentalne znaczenie.
Co więcej - zdaniem ekonomistów - właśnie duży potencjał emerging markets może być skutecznym antidotum na ewentualne spowolnienie gospodarcze w USA. W blasku tych rynków i opinii grzała się również GPW w tym roku, która powoli ugruntowuje swoją pozycję w naszym regionie.
Wzrost dzięki TFI
Ostatnim elementem, jaki trzeba wspomnieć szukając przyczyn tak dobrego roku na GPW, będą fundusze inwestycyjne i ich rosnąca popularność wśród Polaków.
_ Za kilkanaście tygodni poznamy dane odnośnie liczby rachunków na koniec roku, jak i wpływy z podatku giełdowego. Można stawiać orzechy przeciwko dolarom, że i w tym przypadku przymiotnik "rekordowy" nie będzie schodził z czołówek serwisów. _
Jak podaje w swoim raporcie firma Analizy Online: "W listopadzie 2006 do krajowych funduszy inwestycyjnych napłynęła rekordowa ilość nowych środków, nie tylko z perspektywy tego roku, ale również z perspektywy całej historii istnienia funduszy inwestycyjnych w Polsce. W miesiącu tym saldo wpłat i umorzeń wyniosło według naszych szacunków 3,7 mld zł, a poprzedni rekord napływów wyniósł 3,6 mld zł i został wypracowany w grudniu 2005 roku. Od początku roku saldo wpłat i umorzeń aktywów do polskich funduszy wyniosło 22,7 mld zł i jest już zdecydowanie wyższe od wyniku za cały 2005 rok (18,6 mld zł)."
W tym samym raporcie można znaleźć też informacje, że Polacy decydują się na coraz bardziej ryzykowne inwestycje. Ponad połowa nowych wpłat kierowana jest bowiem do TFI, których głównym zadaniem jest pomnażanie pieniędzy na giełdzie.
Musiało być dobrze
W takim otoczeniu rynkowym, nie trudno więc o kolejne rekordy, np. jeśli chodzi o obroty. Tylko do końca listopada wyniosły one 303 mld zł, co daje średnią na jedną sesję 1,3 mld zł. Dla porównania w całym 2005 r. obroty na rynku akcji wyniosły 191 mld zł, co oznaczało 0,7 mld zł na sesję.
Prawdziwą rewolucję widać jednak w statystykach dotyczących liczby transakcji. Średnio na sesję zawierano ich ponad dwa razy więcej niż na koniec 2005 r. W ubiegłym roku było ich blisko 20 tys., podczas, gdy na koniec listopada już 42,8 tys._ _
Ale stracić też można było
Choć tylko około 10 proc. spółek notowanych na naszym parkiecie zanotowało ujemną roczną stopę zwrotu. Wśród najgorszych inwestycji znalazły się jednak nawet duże spółki - takie jak Agora (-46 proc.) i PKN Orlen (-15 proc.). Z drugiej strony inwestor, który zainwestował rok temu w akcje Energomontażu Północ, na koniec roku mógł cieszyć się zyskiem rzędu 2280 proc. Ponad 500 proc. można też było zarobić na akcjach Ponar-u Wadowice, Stalproduktu, Mastersa i Polnordu.
Największe wzrosty w okresie ostatnich 12 miesięcy*
| Skrót Nazwa Zmiana [%] EPL ENERGOPOL +1622.97 PNF PONARFEH +647.03 STP STALPROD +611.54 7BC 7BULLS +488.36 INK INSTALKRK +445.10 IDM IDMSAPL +443.48 NFT NAFTOBUDOWA +438.73 CSG CENSTALGD +436.16 EPD ENERGOPLD +414.92 MSW MOSTALWAR +369.14 LDS LDASA +356.52 PUE PUE +329.32 IGR IGROUP +318.41 ALM ALMA +317.78 FER FERRUM +313.84 DPL DROZAPOL +310.20 07N 07NFI +307.56 HBD HYDROBUD +300.00 PLA POLNA +291.47 ZEG ZEG +290.71 | | |
| --- | --- | --- |
| Skrót | Nazwa | Zmiana [%] |
| EPL | ENERGOPOL | +1622.97 |
| PNF | PONARFEH | +647.03 |
| STP | STALPROD | +611.54 |
| 7BC | 7BULLS | +488.36 |
| INK | INSTALKRK | +445.10 |
| IDM | IDMSAPL | +443.48 |
| NFT | NAFTOBUDOWA | +438.73 |
| CSG | CENSTALGD | +436.16 |
| EPD | ENERGOPLD | +414.92 |
| MSW | MOSTALWAR | +369.14 |
| LDS | LDASA | +356.52 |
| PUE | PUE | +329.32 |
| IGR | IGROUP | +318.41 |
| ALM | ALMA | +317.78 |
| FER | FERRUM | +313.84 |
| DPL | DROZAPOL | +310.20 |
| 07N | 07NFI | +307.56 |
| HBD | HYDROBUD | +300.00 |
| PLA | POLNA | +291.47 |
| ZEG | ZEG | +290.71 |
- - stan na 15 grudnia 2006
Co łączy spółki, które były najlepszymi inwestycjami w 2006 roku? Najczęściej to małe lub średnie firmy (Energomontaż jest np. uczestnikiem indeksu WIRR). Często za zwyżkami stało przejęcie przez inną firmę (Energomontaż) lub zmiana profilu działalności, a jeszcze w innym przypadku nowa emisja akcji lub split (czyli podział kapitału akcyjnego).
ZOBACZ TAKŻE:
Stopy zwrotu w Money.plCzęsto również za wzrostami stały dwa magiczne ostatnio na GPW słowa. Jednym z nich było "bio" (biotechnologie, bioetanol itp.), drugim zaś deweloperka. Prawdziwym mistrzem wykorzystania wspomnianych elementów była w minionym roku spółka Masters. Zmiany w akcjonariacie, spekulacje o nowej działalności, w końcu emisja z uwzględnieniem praw poboru uczyniły z tej firmy jedną z najlepszych inwestycji 2006 roku.
Również aktywni gracze nie mieli w 2006 roku powodów do narzekań. Co miesiąc pojawiały się niezwykłe okazje inwestycyjne, które pozwoliły w ciągu 12 miesięcy osiągnąć zyski o jakich nawet lokujący w funduszach mogą tylko pomarzyć. Oczywiście należało się wykazać wyczuciem inwestycyjnym, choć było to dużo łatwiejsze niż w minionych okresach.
Najlepsze inwestycje 2006
Styczeń na długo zapewne zapamiętają akcjonariusze dwóch spółek - Skotan i Swissmed. Obie pozwoliły zarobić około 250 proc. podczas, gdy WIRR (najlepszy z indeksów) wzrósł o 25 proc. Za sukcesem spółki Skotan stoi zmiana działalności - nową bardziej perspektywiczną ma być produkcja biopaliw przy udziale innej spółki - Alchemii. Alchemia zaś to jedna z firm najbogatszego prywatnego inwestora na GPW - Romana Karkosika.
ZOBACZ TAKŻE:
Bieżące informacje z giełdyZ kolei bohaterem lutego był Mostostal Zabrze. Spółka wzrosła o 77 proc., podczas gdy WIRR w tym samym czasie o 10 proc. Tak duży wzrost, jaki stał się udziałem Mostostalu był możliwy dzięki udanym uniknięciu upadłości poprzez układ z wierzycielami. W marcu znów najlepszym indeksem był WIRR (+11,7 proc.), zaś najlepszą spółką okazał się Elektrim, który w miesiąc dał zarobić ponad 200 proc.
Wzrost zbiegł się w czasie ze szczytem sporu o PTC, czyli operatora Ery. Więcej było jednak w tym gry spekulacyjnej, niż fundamentów.
Miesiąc później mało kto już o Elektrimie pamiętał, gdyż nowym bohaterem został NFI Piast ze wzrostem o 95 proc. Fundusz zdecydował się na zmianę działalności i rozpoczął projekty developerskie. W kwietniu zaś najlepszym indeksem był znowu WIRR (12 proc.). Maj przyniósł pierwszą w 2006 r. korektę. Na wartości straciły wszystkie główne indeksy. Najwięcej, bo 11,9 proc. WIG20, zaś najmniej Techwig (-5,3 proc.).
Nawet jednak pomimo złej giełdowej koniunktury udało się co poniektórym zarobić na parkiecie. Najwięcej w maju udało się zarobić na akcjach Eldorado. Spółka zajmująca się działalnością handlową ogłosiła chęć połączenia z firmą BOS, która posiada sieć hurtowni.
Z punktu widzenia stóp zwrotu najgorszym w tym roku miesiącem był czerwiec. Spośród indeksów giełdowych najwięcej wzrósł WIG20, bo 2,8 proc., ale już WIRR stracił 5,5 proc. Na szerokim rynku zaś najwięcej zyskali akcjonariusze Ferrum. Wzrost kursu wywołany został informacjami, o wejściu do spółki Karkosika, który zamierza budować koncern stalowy.
Lipiec upłynął jeszcze pod znakiem wzrostów (WIG +12,9), zaś najlepszą spółką okazał się Elkop (+97,5 proc.). Jeszcze w sierpniu spółka znajdowała się w upadłości, ale dzięki układowi z wierzycielami udało jej się uniknąć bankructwa.
W sierpniu cały czas zyskiwały małe firmy (WIRR +3,4 proc.), ale już WIG20 stracił 7,2 proc. Najwięcej można było zaś zarobić na akcjach Hutmenu, który jest kolejnym przykładem na to, że warto inwestować w firmy, którymi zainteresowany jest inwestor giełdowy Roman Karkosik.
W drugiej połowie roku można jeszcze wyróżnić NFI Kwiatkowskiego, który zmienił nazwę na NFI Midas. Fundusz dał zarobić tylko we wrześniu ponad 400 proc. (9 proc. na WIRR). Znów w tle pojawia się osoba Romana Karkosika.
Końcówka roku to już czas Energopolu Południe, który tylko w październiku zyskał ponad 400 proc. Poprzez tą spółkę, niejako "tylnymi drzwiami" wejdzie na GPW J.W Construction, jeden z większych developerów w naszym kraju. Sam zas Energopol został najlepszą inwestycją 2006 r.