*Zamiast podnosić akcyzę na benzyny, rząd może odebrać od spółek rafineryjnych ich nadmierne zyski poprzez wypłatę większej dywidendy - uważa wiceszef Platformy Obywatelskiej (PO) Jan Rokita. *
„Jeśli rzeczywiście te dwie firmy rafineryjne, Orlen i Lotos – a tego nie wiem – mają nazbyt wysoką marżę i nazbyt wysokie dochody, to najprostszym sposobem, ażeby podzieliły się nimi ze Skarbem Państwa i innymi swoimi właścicielami jest podniesienie dywidendy” – powiedział Rokita w środę w wywiadzie dla Radia Zet.
„Jak jakaś firma jest rzeczywiście za bogata, to nie należy nakładać na nią dodatkowych podatków, tylko – jeżeli ona jest współwłasnością Skarbu Państwa – może ona dywidendą podzielić się ze Skarbem Państwa. To by była prostsza metoda” – dodał.
Rokita powtórzył, że jego partia jest przeciwna podnoszeniu podatków. Przypomniał, że także PiS obiecywał przed wyborami, że nie będzie ich podwyższał.
W poniedziałek premier Kazimierz Marcinkiewicz zapowiedział, że rząd może przywrócić od początku 2006 roku wyższą stawkę akcyzy na benzyny, jeśli okaże się, że wrześniową obniżkę tego obciążenia rafinerie wykorzystały do podniesienia swoich marż zamiast do cięcia cen.
Temu tematowi ma być poświęcone czwartkowe spotkanie ministra skarbu Andrzeja Mikosza z koncernami paliwowymi. Po tych spotkaniach rząd zdecyduje, co dalej z akcyzą.
Grupa Lotos poinformowała we wtorek, że ograniczenie marży firmy przełożyłoby się na spadek zysku w 2006 roku.
