W porównaniu z pobitym w ubiegły poniedziałek nowojorskim rekordem wszech czasów 111,80 dol. za baryłkę ceny spadają, choć nadal pozostają powyżej psychologicznej granicy 100 dol.
Na obecny spadek wpływa umacnianie się kursu dolara, w którym wyrażane są ceny ropy na całym świecie i który ostatnio dźwiga się z niedawnego, rekordowo głębokiego, bliskiego 1,60 dol. za euro, dołka wobec europejskiej waluty.
Dodatkowym czynnikiem są utrzymujące się wciąż oceny, że wobec tendencji stagnacyjnych w gospodarce USA i innych krajów popyt na energię nie będzie już tak dynamicznie wzrastał.
Na New York Mercantile Exchange wskaźnikowa dla rynku amerykańskiego cena lekkiej ropy krajowej z dostawą w najbliższym miesiącu (maju) obniżyła się w poniedziałek o 98 centów i zamknęła na wysokości 100,86 dol. za baryłkę, schodząc w trakcie sesji na krótko nawet poniżej granicy 100 dol., do poziomu 99,95 dol. za baryłkę.
W Londynie na giełdzie ICE Futures wskaźnikowa dla rynku europejskiego cena ropy Brent z Morza Północnego w najbliższych kontraktach zamknęła się w poniedziałek na poziomie 99,86 dol. za baryłkę, niższym o 52 centy niż tuż przed świętami.