Zdaniem Dariusza Rosatiego z Rady Polityki Pieniężnej, większy niż oczekiwany spadek produkcji przemysłowej w wrześniu, która rok do roku spadła o 3,8 proc., powoduje konieczność rewizji prognoz wzrostu PKB w tym roku do 2 z 2,5 proc.
'Niepokojący spadek produkcji przemysłowej we wrześniu powoduje, że ożywienia gospodarczego można się spodziewać dopiero w IV kwartale tego roku. Prawdopodobnie w III kwartale wzrost PKB powinien wynieść tyle samo co w II, kiedy wyniósł 0,9 proc.' - powiedział PAP Rosati.
'Mam nadzieję, że w całym roku wzrost gospodarczy nie powinien być niższy niż 2 proc.' - dodał.
Wcześniej Rosati szacował wzrost PKB w tym roku na 2,5 proc.
GUS podał w środę, że produkcja przemysłowa we wrześniu spadła rok do roku bardziej niż oczekiwał rynek, a podany przez GUS spadek o 3,8 proc. przekroczył dolną granicę przedziału prognoz wynoszącą 2,8 proc.
Zdaniem Rosatiego, do ożywienia gospodarczego w IV kwartale powinny przyczynić się deprecjacja złotego, wpływ rekompensat dla ofiar III Rzeszy oraz obniżki stóp procentowych.
Od początku roku RPP czterokrotnie obniżyła stopy procentowe o łącznie 450 pkt. bazowych. Polskim ofiarom III Rzeszy mają być wypłacone rekompensaty w wysokości 1,8 mld marek.
Rosati odmówił odpowiedzi, czy głęboki spadek produkcji przemysłowej, który według niego świadczy o trudnej sytuacji w sektorze realnym i o spadku popytu krajowego, może skłonić RPP do redukcji stóp procentowych.
'W dalszym ciągu głównym obszarem niepewności jest sytuacja tegorocznego i przyszłorocznego budżetu' - uważa Rosati.