Przez tegoroczną suszę Rosja straciła niemal jedną czwartą upraw zbóż - poinformował rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew w Taganrogu w obwodzie rostowskim na południowym zachodzie Federacji Rosyjskiej.
_ - Mamy bardzo trudną sytuację, ponieważ biorąc całościowo, straciliśmy w kraju około jednej czwartej plonów zbóż _ - powiedział Miedwiediew, przebywając w tym rolniczym regionie Rosji.
_ - Rząd rozumie sytuację, zna ją i - mam nadzieję - nad nią panuje _ - dodał, zapewniając, że podjęto decyzje w sprawie udzielenia pomocy finansowej producentom rolnym, którzy znaleźli się w krytycznej sytuacji. Zaznaczył, że łączna kwota pomocy dla producentów zboża to około 35 mld rubli (900 mln euro).
[ ( http://static1.money.pl/i/h/238/t103662.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/w;rosji;poprawia;sie;sytuacja;z;pozarami;lasow,167,0,654759.html) W Rosji poprawia się sytuacja z pożarami lasów
Rosja od kwietnia przeżywa poważną suszę, a sytuację pogarszają upały, które zaczęły się z początkiem lipca. W Moskwie temperatura zbliża się do 40 stopni Celsjusza.
Stan suszy ogłoszono w 27 rejonach (na 83 podmioty wchodzące w skład Federacji Rosyjskiej), zwłaszcza w urodzajnej europejskiej części kraju, słynącej z bogatych czarnoziemów.
Na początku tego tygodnia rząd ogłosił, że szacowane zbiory będą mniejsze o kolejne 10 mln ton i wyniosą 60-65 mln ton, a nie 95 mln ton, jak wcześniej planowano.
Na rynku krajowym efekty katastrofalnej suszy już widać - od kilku dni w stolicy Rosji gwałtownie rosną ceny chleba.
5 sierpnia Moskwa ogłosiła embargo do końca roku na eksport zboża, co podniosło jego ceny na rynkach międzynarodowych, i tak rekordowo wysokie z uwagi na niepewne plony.