Prawo i Sprawiedliwość chce by sprawę generała Wojciecha Jaruzelskiego zbadała komisja historyków z Instytutu Pamięci Narodowej. Zdaniem PiS, raport z jej prac powinien być upubliczniony.
Sprawa ma związek z ujawnioną wczoraj przez Fakty TVN informacją, że w 1946 roku Wojciech Jaruzelski został zarejstrowany jako agent Informacji Wojskowej, czyli kontrwywiadu Ludowego Wojska Polskiego, pod pseudonimem "Wolski".
PiS podtrzymał swój wniosek, aby generała Jaruzelskiego zdegradować i odebrać przywileje przysługujące mu jako byłemu prezydentowi.
Jan Rokita z Platformy Obywatelskiej mówi natomiast, że informacje dotyczące generała są sensacyjne. Według niego, w IPN powinien bezzwłocznie powstac zespół, który zbada działalność agenta o pseudonimie "Wolski".
Za dokładnym sprawdzeniem akt opowiada się także wicemarszałek Sejmu Tomasz Nałęcz. Natomiast szef Klubu Parlamentarnego SLD Krzysztof Janik niechętnie komentował całą sprawę.