Money.pl: Czy SLD boi się CBA?
Ryszard Kalisz, poseł SLD: Nie! To jest bzdura. Jak słyszę Przemysława Edgara Gosiewskiego mówiącego o bladych twarzach to patrzę na niego, że
w tym momencie zbladł, bo Przemysław Edgar Gosiewski już wskazuje przyszłemu CBA – on, funkcjonariusz partyjny z Sejmu – wskazuje funkcjonariuszom kim się mają zająć. On sam wystawia świadectwo, że CBA będzie pod wpływem politycznym chociażby jego.
Money.pl: PiS powiedział, że to będzie urząd porządkujący państwo. Zgadza się Pan z tym?
*R.K.: *To będzie urząd, który uporządkuje państwo na rzecz jednej partii. To będzie urząd, który ma możliwość naruszania praw i wolności obywatelskich – przeciwko temu protestujemy.
Money.pl: PiS mówił, że głosy protestu, które są przez was podnoszone wynikają tak naprawdę z nieznajomości prawa, z nieznajomości przepisów.
R.K.: No służę, służę, służę… Artykuł 22. – mówiący o tych danych wrażliwych. Proszę sobie go przeczytać. Jeden z ustępów w tym artykule mówi o tym, że robi się kwerendę po 10 latach i te dane mogą być jeszcze dalej przechowywane. Zresztą na pytanie dziennikarzy Mariusz Kamiński (autor ustawy, prawdopodobnie przyszły szef CBA – przyp. red.) tak naprawdę przyznał, że te dane wrażliwe będą przechowywane.
Money.pl: Ale będą też niszczone jeżeli zarzutu nie będzie…
*R.K.: *…Problem polega na tym, że jest przepis o ich niszczeniu, jeżeli osoba zostanie uniewinniona, to po jej uniewinnieniu w ogóle nie ma mowy o danych wrażliwych osoby – innej niż ta, przeciwko której prowadzi się postępowanie.
Money.pl: Co będzie dalej z tą ustawą?
R.K.: Będziemy ją skarżyć. Nie może być tak, że każdy przedsiębiorca ma być zobowiązany do współpracy z CBA.
Money.pl: Ale PiS powiedział, że nie będą zobowiązani do współpracy…
R.K.: …Przepis jest…
Money.pl: …Mariusz Kamiński powiedział co innego na konferencji…
R.K.: …Ale później, kiedy jeden z dziennikarzy zadał mu pytanie - że przeczytał i jest to w przepisie – zaczął się lekko tłumaczyć i nie wiedział jak z tego wyjść. Mogę ten przepis…
Money.pl: …Przepraszam, że przerwę. Powiedział, że obowiązku współpracy nie ma. Jest tylko obowiązek pomocy. Kserowanie dokumentów funkcjonariuszom itp.
*R.K.: *Co innego wynika z przepisu. Niech on sam przeczyta ustawę.
Money.pl: Pana zdaniem ta ustawa to bubel prawny, jeżeli chodzi o te zapisy?
R.K.: Powiedziałbym, że to jest element cwaniactwa prawnego. Wprowadza się takie, niedookreślone zapisy, które w przypadku tego rodzaju instytucji mogą zdziałać wiele złego dla praw i wolności obywatelskich.
| Zapisy ustawy o CBA, o których mówi Ryszard Kalisz: |
| --- |
| „Art. 22. 1. W zakresie swojej właściwości CBA może uzyskiwać informacje, w tym niejawne, gromadzić je, sprawdzać i przetwarzać.” „Art. 22. 4. W zakresie swojej właściwości CBA może zbierać także wszelkie dane osobowe (…), a także korzystać z danych osobowych i innych informacji uzyskanych w wyniku wykonywania czynności operacyjno-rozpoznawczych przez uprawnione do tego organy, służby i instytucje państwowe oraz przetwarzać je, w rozumieniu ustawy o ochronie danych osobowych, bez wiedzy i zgody osoby, której te dane dotyczą.” „Art. 22. 5. Administrator zbioru danych jest obowiązany udostępnić dane osobowe (…) na podstawie imiennego upoważnienia wydanego przez szefa CBA okazanego przez funkcjonariusza wraz z legitymacją służbową.” „Art. 22. 6. Dane osobowe zebrane w celu wykrycia przestępstwa przechowuje się przez okres, w którym są one niezbędne dla realizacji ustawowych zadań wykonywanych przez CBA. Funkcjonariusze CBA dokonują weryfikacji tych danych nie rzadziej, niż co 10 lat od dnia uzyskania
informacji, usuwając zbędne dane.” „Art. 22. 7. Dane osobowe ujawniające pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne (…) osób podejrzanych o popełnienie przestępstw ściganych z oskarżenia publicznego, które nie zostały skazane za te przestępstwa, podlegają komisyjnemu i protokolarnemu zniszczeniu niezwłocznie po uprawomocnieniu się stosownego orzeczenia." Całość projektu ustawy można znaleźć tutaj... |