Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd nie pomoże kierowcom

0
Podziel się:

Tusk: Zdarzało nam się brutalnie interweniować, ale teraz nie zrobimy nic. Premier wskazał winnych wysokich cen paliw. Tłumaczył się też ze swoich urlopów.

Rząd nie pomoże kierowcom
(Grzegorz Rogiński/KPRM)

Szef rządu podkreślił, że za wysokie ceny paliw odpowiada osłabienie złotego, drożejąca ropa i konieczność wprowadzenia akcyzy na poziomie wymaganym przez Unię Europejską. Zapewnił, że prace nad kluczowymi reformami, zapowiadanymi przez niego w expose, powinny zakończyć się jeszcze zimą.

[Aktualizacja: 15:00*] *

Donald Tusk podkreślił, że w tej chwili rząd nie ma możliwości obniżenia ceny paliw na stacjach, a jedyną szansą na tańsze tankowanie jest korzystny kurs walutowy. - _ Wszystko zależy od kursu złotego w stosunku do dolara - _powiedział premier. Według niego _ jedyną prawdziwą metodą na zatrzymanie tej galopady cen paliwa jest takie działanie, które utrzyma złotówkę na przyzwoitym kursie przede wszystkim do dolara _ - podkreślił. _ Ostatnie trzy dni dają pewną przesłankę do optymizmu, że ten kurs pozwoli nam utrzymać ceny paliw _ - dodał Tusk.

POSŁUCHAJ DONALDA TUSKA:

_ - W przeszłości zdarzało nam się brutalnie interweniować, ale teraz nie możemy nic zrobić by wymóc obniżenie cen - _stwierdził. Premier powiedział dziennikarzom, że na posiedzeniu rządu, omawiano informację o cenach paliw.

Według Tuska ten splot negatywnych czynników spowodował, że zmalał w kraju margines możliwych manewrów marżą firm paliwowych. Zadeklarował, że rząd _ w ramach przepisów, szanując narodowy charakter tych spółek _ aktywnie, a czasem brutalnie rozmawia z tymi, od których bezpośrednio zależy cena paliwa w Polsce.

_ - Ale nie możemy nie widzieć faktów - nie można paliwa sprzedawać w Polsce poniżej jego ceny, bo nikt do tego nie dopłaci _ - powiedział Tusk. _ Ciągle mamy sytuację, że paliwo w Polsce jest po Luksemburgu i chyba Rumunii na poziomie Bułgarii - mamy trzecią lub czwartą najniższą cenę w Europie _ - podał.

Przypomniał, że wyrównywanie akcyzy, jakie wymuszają przepisy Unii Europejskiej powoduje, że ceny paliwa w Polsce są już zbliżone do europejskich. _ Niestety tego zjawiska podwyżki akcyzy nie mogliśmy już odsuwać _ - dodał.

Zaznaczył, że rząd mógłby zmniejszyć podstawową stawkę VAT, ale obecnie byłaby to decyzja zabójcza dla budżetu. _ Jest jeden możliwy manewr, ale dzisiaj jest on nie do przeprowadzenia - istotnym czynnikiem cenotwórczym jest stawka VAT. My możemy podejmować autonomiczne decyzje co do jej wysokości, ale zgodnie z przepisami VAT na paliwa musi wynosić tyle, ile stawka podstawowa VAT - w Polsce 23 proc. _ - powiedział Tusk.

Dodał, że _ jeśli obniżylibyśmy VAT na produkty objęte stawką podstawową, _to oczywiście byłoby to zabójcze z punktu widzenia budżetu". _ Niewykonalne - nie chcę nikogo czarować _ - dodał. Stwierdził, że _ manewry akcyzowe są możliwe _ w styczniu, marcu - _ na trzy miesiące _.

Premier zapewnił, że prace nad kluczowymi reformami, zapowiadanymi przez niego w expose, powinny zakończyć się jeszcze zimą. Donald Tusk mówił, że rząd pracuje w ponadprzeciętnym tempie. Przypomniał, że do parlamentu trafiły już projekty ustaw między innymi dotyczące podwyższenia składki rentowej czy podatku od miedzi i srebra.

Tłumaczy się z urlopu i atakuje KaczyńskiegoPremier Donald Tusk powiedział, że jest mu przykro, gdy słyszy krytykę ze strony polityków PiS dotyczącą jego urlopu. Jak podkreślił, każdy ma prawo do wzięcia wolnych dni, a on tego prawa nie nadużywa.Na początku stycznia prezes PiS Jarosław Kaczyński wezwał szefa rządu do przerwania urlopu z powodu _ poważnego kryzysu w wymiarze sprawiedliwości i jawnego konfliktu w prokuraturze _.

_ - Jest mi osobiście przykro, kiedy słyszę od liderów PiS nieustanne ubolewanie na temat mojego urlopowania. Sądzę, że każdy człowieka ma prawo do jakiegoś urlopu. Ja nie nadużywam tego prawa _ - powiedział premier.

_ - Pragnę państwu uświadomić, że premier Jarosław Kaczyński w 2007 roku, kiedy przez cały rok był premierem, wykorzystał 17 dni urlopu, a za 18 dni niewykorzystanych wypłacono mu ekwiwalent _ - podkreślił.

Tusk poinformował, że jako szef rządu w 2008 roku wykorzystał 11 dni urlopu, w 2009 - 10, w 2010 - 9 dni, a w 2011 - 5 dni.

_ - Nie mówię, że jestem stachanowcem. Kiedy potrzebuję wypoczynku, by lepiej pracować, wykorzystuję czas wolny i wypoczywam, ale nie przyjmuję złośliwości pana prezesa Kaczyńskiego pod moim adresem, bo trafia kulą w płot. A właściwie sobie w kolano _ - powiedział Tusk.

Tusk za zmianami w prokuraturzeDonald Tusk wypowiedział się w sprawie konfliktu w prokuraturze. Zdaniem szefa rządu nie może dochodzić do sytuacji, w której poszczególne organy prokuratury będą ze sobą skonfliktowane.

Premier powiedział, że zmiany personalne w Naczelnej Prokuraturze Wojskowej nie mogą prowadzić do ścierania się grup prokuratorskich. Podkreślił, że decyzje rządowe nie będą wskazywać kto ma racje w tym sporze. Jego gabinet ma doprowadzić jednak do takich zmian, które w przyszłości ochronią organy ścigania przed podobnymi konfliktami. Zapowiedział, że minister sprawiedliwości przedstawi odpowiedni pakiet zmian dotyczących między innymi prokuratury wojskowej, ponieważ ta instytucja wymaga zmian systemowych.

Szef rządu nie widzi potrzeby wznawiania prac komisji Jerzego Millera. Donald Tusk uważa, że wnioski komisji nie są sprzeczne z zapisami nagrań, które ostatnio opublikowała prokuratura wojskowa.

Uważa, że nie ma obecnie przesłanek do dyskredytowania wniosków z raportu Jerzego Millera w sprawie osoby generała Andrzej Błasika. Przypomniał jednocześnie, że w tym dokumencie znalazły się zapisy jasno mówiące o tym, że nie wywierał on bezpośredniej presji na pilotów, ani nie ponosił winy za samą katastrofę.

Jego zdaniem należy odróżnić badania komisji Millera od czynności śledczych prowadzonych przez prokuraturę. _ Komisja byłego szefa MSW miały pokazać przyczyny tragedii, a nie szukać winnych i doprowadzić do ich skazania - _ podkreślił Tusk.

W ocenie szefa rządu, nie ma potrzeby wznawiania prac komisji, a tym bardziej do powoływania nowej. Dodał także, że ostatnie ustalenia nadal pokazują, że w kabinie TU 154 były osoby, które nie powinny tam przebywać. W związku z tym doszło do pogwałcenia procedur lotniczych - podkreślił premier.

Wznowienia prac komisji domaga się Prawo i Sprawiedliwość. Zdaniem PiS, ostatnie ustalenia prokuratorów wojskowych w sposób znaczący zmieniają obraz katastrofy smoleńskiej i są w sprzeczności do wniosków płynących z raportu Millera.

Dobrze o Orbanie, nie najlepiej o pakiecie fiskalnym

Premier odniósł się także do najnowszego raportu Banku Światowego, który prognozuje, że strefę euro czeka recesja, a kraje rozwijające się mogą odczuć spowolnienie gospodarcze bardziej niż podczas uderzenia kryzysu w 2008 roku. Donald Tusk tymi przewidywaniami nie jest zaskoczony.

Premier dodał, że jeśli w innych krajach sytuacja mocno się pogorszy, wpłynie to również na polską gospodarkę.

POSŁUCHAJ DONALDA TUSKA:

Szef rządu zapowiedział, że tematem jutrzejszej rozmowy z premierem Włoch będzie kwestia paktu fiskalnego. Podkreślił, że dyskusja nad dokumentem wciąż trwa, a Polsce zależy na uczestniczeniu w pracach krajów strefy euro. Dodał, że Warszawa nie ma wielu zwolenników w tej sprawie, a od ostatecznego rozstrzygnięcia rozmów na ten temat będzie zależało, czy Polska powinna uczestniczyć w pakcie.

Premier uznał, że reakcje polityczne wobec reform wprowadzanych przez rząd Węgier są przesadzone.

POSŁUCHAJ DONALDA TUSKA:

Premier ocenia, że wysokie ceny paliw to efekt zbiegu niekorzystnych okoliczności, a jedyną nadzieją dla kierowców jest utrzymanie siły złotego. O ocenę sytuacji na rynku paliwowym Donald Tusk został poproszony podczas konferencji prasowej w kancelarii premiera.

Czytaj w Money.pl
Tusk umywa ręce w sprawie buntu w prokuraturze, ale... Premier jest za zmianami personalnymi, postawił jednak warunki.
Ceny paliw to wynik zmowy? Urząd chce sprawdzić między innymi czy na naszym rynku nie ma zmowy cenowej.
Premier nie musi przepraszać, bo za co? Zdaniem wiceszefa Platformy Obywatelskiej za wcześnie jeszcze na takie gesty, sprawa jest w toku.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)