Premier Libii Ali Zidan (na zdjęciu z lewej) utracił swe stanowisko po tym, gdy w parlamentarnym głosowaniu nie udzielono mu wotum zaufania - poinformował rzecznik Powszechnego Kongresu Narodowego (parlamentu) Omar Hmeidan. Minister obrony Libii Abd Allah as-Sani (na zdjęciu z prawej) został zaprzysiężony w parlamencie jako pełniący obowiązki premiera.
Kierowany przez Zidana rząd miał coraz większe trudności z utrzymaniem stabilności państwa, której zagrażają rebelianci ze wschodniej Libii, domagający się jej autonomii i większego udziału w dochodach z eksportowanej stamtąd ropy.
Głosowanie nad wotum zaufania dla premiera zarządzono po poinformowaniu przez rebeliantów, że zagraniczny tankowiec, który wyszedł z ładunkiem ropy z kontrolowanego przez nich portu As-Sidr, przełamał blokadę okrętów rządowych i dotarł na wody międzynarodowe. Udzielając w poniedziałek wieczorem wywiadu agencji Reuters, Zidan oświadczył, że marynarka wojenna oraz prorządowe milicje zatrzymały tankowiec i eskortują go do kontrolowanego przez władze portu w zachodniej Libii.
- _ Rząd był od pewnego czasu osłabiony i potrzebujemy nowej osobistości _ - powiedział niezależny deputowany al-Sarif al-Wafi. Według niego parlament wybierze nowego premiera w ciągu dwóch tygodni.
W trakcie transmitowanej przez państwową telewizję debaty Powszechnego Kongresu Narodowego (parlamentu) jego przewodniczący Nuri Abu Sahmajn oświadczył, że deputowani wesprą Saniego zaprzysiężonego w parlamencie jako pełniący obowiązki premiera i nie będą mu przeszkadzać w pracy.
Kierowany przez Zidana rząd miał coraz większe trudności z utrzymaniem stabilności państwa, której zagrażają rebelianci ze wschodniej Libii, domagający się jej autonomii i większego udziału w dochodach z eksportowanej stamtąd ropy.
Głosowanie nad wotum zaufania dla premiera zarządzono po poinformowaniu przez rebeliantów, że zagraniczny tankowiec, który wyszedł z ładunkiem ropy z kontrolowanego przez nich portu As-Sidr, przełamał blokadę okrętów rządowych i dotarł na wody międzynarodowe. Udzielając w poniedziałek wieczorem wywiadu agencji Reuters, Zidan oświadczył, że marynarka wojenna oraz prorządowe milicje zatrzymały tankowiec i eskortują go do kontrolowanego przez władze portu w zachodniej Libii.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Koreański tankowiec otoczony przez siły Libii Morning Glory z ropą wartą 30 milionów USD jest eskortowany do portu kontrolowanego przez rząd centralny. | |
Wojsko wystąpi przeciw rebeliantom. Zgoda Operacja wojskowa rozpocznie się w ciągu tygodnia. | |
Nowe, sensacyjne fakty o zamachu w Lockerbie Zamach, w którym zginęło 270 osób, był inspirowany przez Iran, a jego wykonawcami byli Palestyńczycy. |