Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Kucharski
|

Sadowski: Niania z certyfikatem? To nie papier jest ważny!

0
Podziel się:
Sadowski: Niania z certyfikatem? To nie papier jest ważny!

*Money.pl: Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że masażyści, dietetycy, czy opiekunki do dziecka będą musieli mieć certyfikaty. Inaczej nie będą mogli pracować w zawodzie. Podobnych rozwiązań chcą agenci nieruchomości, czy rzeczoznawcy. Czy to dobre rozwiązanie? Andrzej Sadowski, ekonomista, ekspert Centrum im. Adama Smitha: *Biurokracja chce zwiększyć stan posiadania. To próba zagrabienia swobód obywatelskich, które gwarantuje konstytucja. Oznacza to tyle, że konstytucyjnie wybrani posłowie boją się biurokracji. Minister Adam Szejnfeld powiedział swojego czasu, że nie mógł czegoś zrobić, bo urzędnicy mu nie pozwolili.
Jeżeli autorytet państwa pozwala na zamykanie zawodów to źle świadczy o rządzących. Ktoś kto popiera takie rozwiązanie nie powinien być wybranym na kolejną kadencję.

Money.pl: Rząd uważa, że te rozwiązania pomogą gospodarce.
Byłby to fenomen na skalę światową, gdyby coś takiego wyszło na dobre.
Jeżeli szukam malarza to prawda jest taka, że nie patrzę na to jakie ma dyplomy, tylko szukam wśród znajomych.

To nie papier jest ważny i rozstrzygający ale rekomendacje znajomych. Tak więc żadne zaświadczenia, certyfikaty nie miałyby sensu i racji bytu. Szczególnie gdyby były obowiązkowe. Żądanie od pracowników takich dokumentów wsparte dodatkowo sankcją szkodziłoby konsumentom.

*Money.pl: Certyfikat poświadczający znajomość fachu nie jest potrzebny? *
Jeżeli już to dokumenty takie powinny być dobrowolne. Jeżeli jako rzemieślnik chcę mieć większy prestiż, to dobrowolnie robię kursy, dyplom cechu, co daje mi dodatkową renomę, ale nie może to być przymus.

To ode mnie należy decyzją co chcę robić w życiu, jaki zawód wykonywać. I nie może być sytuacji, takiej, że o tym czy mogę się daną rzeczą zajmować decyduje związek.

Money.pl: Czyli obecnie reglamentowane zawody powinny zostać uwolnione?
Powinien być państwowy egzamin, który sprawdzałby umiejętności. Ale nie może być tak, że korporacja jest sędzią we własnej sprawie. Bo to by uderzyło w nas jako konsumentów. Ograniczy konkurencję i spowoduje wzrost cen.

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)