Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sankcje wobec Rosji. Gospodarcza konfrontacja pogrąży Putina?

0
Podziel się:

Z Rosji w ubiegłym roku ubyło 151,5 mld dolarów, a inflacja sięgnęła 11 proc. To efekty dotychczasowych sankcji.

Sankcje wobec Rosji. Gospodarcza konfrontacja pogrąży Putina?
(AP/East News)

Z Rosji w ubiegłym roku ubyło 151,5 mld dolarów, a inflacja sięgnęła 11 proc. Rating kredytowy kraju został obniżony do poziomu śmieciowego, a wartość rosyjskiej waluty wobec dolara stale spada. To skutek dotychczasowych sankcji. Kolejna gospodarcza konfrontacja zepchnie Rosję w recesję?

Na poniedziałkowym spotkaniu szefów dyplomacji UE w Brukseli formalnie przyjęta została rozszerzona czarna lista unijnych sankcji wizowych i finansowych. Zostało nimi objętych 19 osób, w tym pięciu rosyjskich polityków. Będą oni mieli zakaz wjazdu do Unii i zablokowane aktywa finansowe w Europie. Do czarnej listy zostało też dopisanych 9 firm i organizacji. Ministrowie spraw zagranicznych zatwierdzili decyzję w tej sprawie, ale jednocześnie odłożyli jej wdrożenie, w oczekiwaniu na wyniki planowanego na środę szczytu przywódców Ukrainy, Rosji, Francji i Niemiec w Mińsku.

Pełna lista nazwisk oraz firm nie została ujawniona. Z nieoficjalnych informacji wynika, że to przede wszystkim liderzy separatystów na wschodzie Ukrainy, oraz pięciu rosyjskich polityków, ale nie tych czołowych - raczej w randze wiceministrów i deputowanych. Kto dokładnie znajdzie się na liście dowiemy się po publikacji w unijnym Dzienniku Urzędowym.

Wbrew wcześniejszym spekulacjom, sankcjami dyplomatycznymi nie zostanie objęty rosyjski minister obrony. Domagały się tego kraje z Europy Wschodniej, ale nie było na to zgody wszystkich państw. Obecnie na czarnej, unijnej liście jest ponad 130 osób, oraz 28 firm i organizacji. Wielu komentatorów ma wątpliwości co do skuteczności nałożonych na Rosję sankcji. Te jednak mają wymierny wpływ na rosyjską gospodarkę.

Rubel nie będzie już stabilny

Wartość rosyjskiej waluty wobec dolara spadła w 2014 roku o 40 procent w związku ze spadkiem cen ropy naftowej, która jest podstawą rosyjskiego eksportu, a także w wyniku sankcji państw zachodnich nałożonych na Rosję z powodu jej działań na Ukrainie. Szczyt niestabilności rubla, jak pisze TASS, przypadł na środek grudnia.

-_ Będziemy przeżywać okres umocnienia się rubla i obecnie należy przywyknąć, że nie będzie takiego stabilnego kursu jak dawniej. Będzie się umacniał i będzie słabł. To normalny proces _ - stwierdził na początku lutego pierwszy wicepremier Rosji Igor Szuwałow._ - Jeśli mieszkacie w Rosji, wydajecie pieniądze w rublach, nigdy nie należy wiązać się z kursem wymiany _ - stwierdził i z miejsca dodał, że przejście do trybu płynnego kursu wymiany rubla było ważną reformą strukturalną, która pozwala Rosji zachować rezerwy złota i walut._ - Oczywiście trzeba było taką decyzję podjąć wcześniej, może należało wykorzystać do tego czas dewaluacji w roku 2009 _ - powiedział Szuwałow.

Zobacz, jak zmieniał się kurs rubla w ostatnim roku

Wicepremier zapewnił, że rosyjski system bankowy i wkłady ludności są chronione przed kryzysem gospodarczym, częściowo - jak zaznaczył - wywołanym naciskami z zewnątrz i sankcjami.

Szefowa Banku Centralnego Elwira Nabiullina uspokaja, że Rosji nie grozi bankructwo. Część rosyjskich i zagranicznych ekspertów ostrzega Moskwę przed możliwością utraty płynności finansowej w przypadku, gdyby nadal spadały ceny ropy, trwała przecena rubla i utrzymywały się zachodnie sankcje.

W opinii szefowej Banku Centralnego, nic nie wskazuje na tak trudną sytuację. Nabiullina tłumaczy, że wewnętrzny dług wciąż jest dość niski, eksporterzy nie stracili płynności finansowej, a większość obywateli oszczędza w rublach. Prognozy Banku Centralnego wskazują, że szczyt inflacji przypadnie w Rosji na drugi kwartał, a już na początku 2016 roku sytuacja zacznie wracać do normy.

Kreml przyznaje, że jest coraz gorzej, ale wini ropę

Na początku lutego Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego Federacji Rosyjskiej skorygowało swoją prognozę makroekonomiczną na 2015 rok. W nowej przewiduje, że produkt krajowy brutto (PKB) Rosji w tym roku spadnie o 3 proc., a inflacja wzrośnie do 12 proc. W poprzedniej prognozie, ogłoszonej na początku grudnia 2014 roku, resort rozwoju gospodarczego przewidywał, że PKB w 2015 roku zmaleje tylko o 0,8 proc., a inflacja osiągnie 7,5 proc. W 2014 roku PKB Rosji wzrósł o 0,5 proc., a w 2013 - o 1,3 proc.

*Prognoza S&P Źródło:Bank Centralny Rosji, Rosstat

Nową prognozę makroekonomiczną Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego oparło na założeniu, że średnia cena ropy naftowej Urals w 2015 roku wyniesie 50 dolarów za baryłkę. W grudniu resort przewidywał, że wyniesie ona 80 dolarów. Wpływy z eksportu ropy i gazu stanowią ponad połowę przychodów budżetu Rosji.

Zdaniem eksperta ds. energetyki Andrzeja Szczęśniaka w dłuższym terminie sankcje mogą mieć wpływ jedynie na wydobywanie ropy i gazu ze złóż łupkowych oraz arktycznych. _ - To są trudno wydobywalne złoża i w ich przypadku Rosji brakuje odpowiednich technologii. To z pewnością opóźni rozwój tych pól i będzie kosztowało, ale z drugiej strony Rosja ma jeszcze dużo złóż konwencjonalnych, które są tańsze w eksploatacji, podobne do saudyjskich. Z nich Rosjanie mogą jeszcze wiele lat wydobywać ropę i gaz _ - zaznaczył. Przypomnijmy, że obecnie cena baryłki ropy naftowej kosztuje 58,46 dolara.

Problemy Rosji widzą również politycy z Kremla. Jednym z najbardziej znaczących głosów była wypowiedź ministra finansów Rosji Antona Siłuanowa, który tuż przed końcem roku oświadczył, że dochody budżetu jego kraju w 2015 roku przy średniej cenie ropy naftowej na poziomie 50 dolarów za baryłkę zmniejszą się o 3 biliony rubli, to jest o 46,25 mld dolarów.

Zobacz, jak zmieniają się ceny ropy naftowej na świecie

Według danych Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR) poprzednio PKB Rosji spadło w 2009 roku - o 7,8 procent. W kolejnych latach gospodarka Federacji Rosyjskiej rosła: w 2010 roku o 4,5 proc., w 2011 - 4,3 proc., a w 2012 - 3,4 proc.

EBOR prognozuje, że gospodarka Rosji w tym roku skurczy się o 4,8 proc. Jako główną przyczynę recesji w Rosji obie instytucje wymieniają spadek cen ropy naftowej na świecie. W ocenie EBOR taniejąca ropa zaostrzyła dawne problemy strukturalne Rosji. Wzrosła też presja wynikająca z zachodnich sankcji.

Rosyjska gospodarka ledwo dyszy. Śmieciowy rating

Pod koniec stycznia agencja S&P obniżyła rating kredytowy Rosji z inwestycyjnego BBB- do BB+, czyli poziomu spekulacyjnego, inaczej mówiąc śmieciowego z prognozą negatywną. Agencja uzasadniła ten ruch gwałtownym pogorszeniem się elastyczności polityki monetarnej i słabnącej gospodarki rosyjskiej.

Analitycy uważają, że obniżenie ratingu pociągnie za sobą wyprzedaż rosyjskich aktywów, co w jeszcze większym stopniu spowolni rosyjską gospodarkę (o 0,2-0,3 pkt proc. PKB). Jednak w porównaniu z następstwami, jakie ma dla niej spadek cen ropy, działania agencji ratingowych są uważane przez wielu ekonomistów za _ małe wielkości _.

Większość inwestorów jednak orientuje się na ratingi dwóch pozostałych agencji z tzw. wielkiej trójki, czyli Fitch i Moody's. One zaś na razie utrzymują inwestycyjny rating Rosji.

Zobacz, jak reagowała rosyjska giełda

Na początku roku Fitch obniżył rating kredytowy Rosji w walucie obcej i narodowej z BBB do BBB- (czyli do najniższego ratingu inwestycyjnego) z negatywną prognozą. Moody's natomiast zasugerowała kolejną obniżkę ratingu w przyszłości, ale na razie agencja obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej Rosji, z poziomu Baa2 do Baa3, czyli tylko o jeden stopień nad tzw. poziomem śmieciowym.

Agencje przypominają, że ucieczka kapitału z Rosji w 2014 roku była największa od czasu, gdy Bank Centralny zaczął publikować dane na temat tego wskaźnika, czyli od roku 1994. Według wstępnych ocen regulatora z Rosji w ubiegłym roku _ uciekło _ 151,5 mld dolarów. To więcej nawet, jak pisze TASS, niż podczas kryzysu w latach 2008-2009, gdy wywóz kapitału wyniósł 133,6 mld dolarów w r. 2008 i 57,5 mld dolarów w 2009 r. Eksperci uważają, że główną przyczyną ucieczki kapitału są sankcje, wprowadzone przeciwko Rosji przez USA i UE z powodu agresji wobec Ukrainy.

Czytaj więcej w Money.pl
Sankcje wobec Rosji skuteczne. Oto dowody Uderzają w Rosjan, ale wzmacniają władzę prezydenta Władimira Putina. _ Jednak tylko chwilowo _.
Eksperci krytycznie o sankcjach dla Rosji _ Putin i jego otoczenie nie mają problemu z dostępem do francuskiego foie gras, włoskiego wina czy aut Maserati, a społeczeństwo rosyjskie może sporo wytrzymać _.
Gospodarka Rosji w recesji. Pierwszy raz od... Rosyjski rubel, druga najgorzej radząca sobie waluta na świecie spośród ponad 170 walut, osłabił się wobec dolara USA o niemal 41 proc.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)