Takie stanowisko przedstawił w radiowej Jedynce minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
_ - Swego czasu ostrzegałem przed licytowaniem się z Rosją na oferty finansowe wobec Janukowycza przed inwestowaniem wielkich pieniędzy w skorumpowaną gospodarkę Ukrainy. I z tego też mi robiono zarzut a dzisiaj widzimy, jak bardzo była skorumpowana i gdzie by poszły nasze pieniądze - w żyrandole, galeony i całe to kapiące bezguście - _ wyjaśnia Sikorski.
Zdaniem Radosława Sikorskiego, wystąpienie Julii Tymoszenko na Majdanie nie było politycznym falstartem._ - Ona chyba musiała się pojawić na Majdanie i podziękować za uwolnienie, ale uważam, że Ukraina potrzebuje polityków, którzy mogą udowodnić uczciwe pochodzenie swoich majątków _ - powiedział.
Według danych ukraińskiego Ministerstwa Finansów, niezbędna pomoc to 35 miliardów dolarów na ten rok. Ukraińskie władze zwróciły się do państw Zachodu o udzielenie pożyczki w ciągu najbliższych tygodni.
Czytaj więcej w Money.pl