Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śledztwo IPN w sprawie Jedwabnego

0
Podziel się:

Prezes Instytutu Pamięci Narodowej profesor Leon Kieres powiedział, że jest dumny z zakończenia śledztwa w sprawie Jedwabnego, które udowodniło, że Polacy są w stanie rozliczyć się z przeszłością.
'Zdobyliśmy się na uczciwość w ujawnieniu prawdy sprzed 60 lat' - powiedział profesor Kieres w radiowych 'Sygałach Dnia'.

Prezes Instytutu Pamięci Narodowej profesor Leon Kieres powiedział, że jest dumny z zakończenia śledztwa w sprawie Jedwabnego, które udowodniło, że Polacy są w stanie rozliczyć się z przeszłością.
'Zdobyliśmy się na uczciwość w ujawnieniu prawdy sprzed 60 lat' - powiedział profesor Kieres w radiowych 'Sygałach Dnia'.
Prezes IPN-u podkreślił, że w prowadzonych w sprawie Jedwabnego śledztwach w latach 40-ych, 50-ych i 60-ych mimo istniejących informacji o sprawstwie pośrednim i bezpośrednim zbrodni w Jedwabnem prokuratorzy zatrzymywali się w pół drogi. 'Myślę, że bano się konfrontacji z prawdą' - tak profesor Kieres tłumaczył fakt utajniania przez polskie władze dokumentów świadczących o dokonaniu zbrodni przez Polaków.
'Mimo pewnych przypadków antysemityzmu uważam, że jesteśmy narodem tolerancyjnym i otwartym. Rasizm, ksenofobia i antysemitzym nie powinny nas charakteryzować' - powiedział profesor Kieres. Podkreślił przy tym, że opinię tę podziela, między innymi. Centrum Szimona Wizentala, które umieściło Polskę na bardzo wysokim, drugim miejscu na liście państw, które są zaangażowane w zwalczanie tego rodzaju postaw.
Wczoraj IPN przedstawił wyniki śledztwa w sprawie Jedwabnego. Prokurator Radosław Ignatiew powiedział, że mordu na Żydach w lipcu 1941 roku dokonali Polacy - mieszkańcy miasteczka i okolic - z inspiracji niemieckiej.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)