Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Solidarność energetyczna w Europie. Apel Tuska w Bratysławie

0
Podziel się:

- Kryzys na Ukrainie wymaga testu solidarności - oświadczył premier na szczycie GLOBSEC.

Solidarność energetyczna w Europie. Apel Tuska w Bratysławie
(PAP/Radek Pietruszka)

Europa nie będzie bezpieczna, jeśli nie wejdziemy na wyższy stopień solidarności energetycznej - powiedział premier Donald Tusk w czwartek w Bratysławie na szczycie GLOBSEC. Przekonywał też, że NATO powinno być gotowe do większej obecności w krajach granicznych UE.

_ - Kryzys na Ukrainie wymaga testu solidarności, w jeszcze większym stopniu niż dotychczas (). Europa nie będzie bezpieczna, dotyczy to także Grupy Wyszehradzkiej, jeśli nie wejdziemy na wyższy stopień solidarności energetycznej _ - przekonywał Tusk.

W tegorocznym szczycie GLOBSEC (Bratislava Global Security Forum) bierze udział ponad 800 gości z 65 krajów - wśród nich m.in. premierzy Polski, Ukrainy, Słowacji, Czech, Węgier i Czarnogóry, sekretarz generalny NATO, a także ministrowie spraw zagranicznych Szwecji, Litwy, Łotwy, Mołdawii i Egiptu.

_ - Grupa Wyszehradzka powstawała jako praktyczny wymiar solidarności państw, które mimo różnicy interesów postanowiły wspólnie budować strategię wejścia do Unii _ - przypominał Tusk. Zdaniem premiera solidarność to jedyna, skuteczna zasada, która może połączyć państwa UE _ wtedy, kiedy trzeba podjąć decyzje, które nie respektują wszystkich indywidualnych interesów _. Jak ocenił, Unia potrafiła działać solidarnie, _ ze zdolnością poświęcenia części swojego interesu na rzecz interesu wspólnoty _

Jak mówił, _ nie ma solidarności za darmo, a istota solidarności polega na tym, że jeden jest gotów zapłacić za drugiego większą cenę, niż to wynika z rynku, czy wolnej gry sił gospodarczych _.

Zdaniem Tuska NATO powinno być gotowe do większej obecności w krajach granicznych UE. _ Obecność NATO - jeśli chodzi o infrastrukturę i konkretne jednostki - powinna być o wiele wyraźniejsza w krajach bałtyckich, w Polsce, Słowacji, na Węgrzech, Rumunii i Bułgarii, tzn. tam gdzie graniczymy z regionem niestabilnym _ - przekonywał szef polskiego rządu.

Na początku kwietnia Tusk zaproponował sześć filarów europejskiej unii energetycznej i zapowiedział ofensywę dyplomatyczną w tej sprawie.

_ - Wspólne i solidarne stanowisko nie musi oznaczać radykalnego stanowiska. Jeśli nie będziemy mieć wspólnego stanowiska Europy w sprawie obrony i energetyki, przegramy wielką batalię o przyszłość Europy _ - podkreślił Tusk.

Tusk od kilku tygodni prowadzi ofensywę dyplomatyczną w sprawie projektu unii energetycznej. Rozmawiał na ten temat m.in. z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem, prezydentem Francji Francois Hollande'em, a także kanclerz Niemiec Angelą Merkel.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)