Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Spółdzielnie socjalne dla byłych więźniów i bezdomnych

0
Podziel się:

Przedstawiciele rządu uważają, że istnieje pilna potrzeba zmiany przepisów - tak, by w Polsce powstawało więcej spółdzielni socjalnych.

Przedstawiciele rządu uważają, że istnieje pilna potrzeba zmiany przepisów - tak, by w Polsce powstawało więcej spółdzielni socjalnych.

Bezdomni, wychodzący z uzależnień czy byli więźniowie wcale nie muszą być pod parasolem opieki społecznej. Najlepszym miejscem pracy dla takich osób mogą być spółdzielnie. Problem w tym, że wcale nie jest łatwo je założyć. Wiceminister pracy Jacek Socha, który zwiedził spółdzielnie we Włoszech, przyznaje, że rozwiązania europejskie w tej dziedzinie są o wiele lepsze niż polskie.

Zdaniem ministra Sochy ze zmianą przepisów nie należy zwlekać. Obecnie wśród 2,5 miliona bezrobotnych 1,2 mln to osoby wykluczone.

Także minister w kancelarii premiera Paweł Wypych uważa, że spółdzielnie socjalne są właściwym rozwiązaniem dla tej grupy obywateli, którzy nawet w okresie rozwoju gospodarczego w Polsce nie potrafią odnaleźć się na rynku pracy.

Według obecnych przepisów spółdzielnię socjalną w Polsce może utworzyć nie mniej niż 5 i nie więcej niż 50 osób Założyciele mogą liczyć na wsparcie państwa w wysokości 6 tysięcy złotych na założyciela.

_ W regionie Trentino w Północnych Włoszech, gdzie podstawą gospodarki jest przedsiębiorczość społeczna, stopa bezrobocia wynosi zaledwie 3 i pół procent. _Dzięki staraniom profesor Ewy Leś, która koordynuje partnerstwo na rzecz rozwoju Tu Jest Praca podpisane zostało porozumienie w sprawie promowania przedsiębiorczości społecznej w Polsce. Dokument oprócz profesor Leś podpisali szef Związku zawodowego Rolników Indywidualnych Marian Zagórny, przewodniczący Trydenckiej Federacji Spółdzielczości Diego Skalsi oraz minister rzemiosła Trydentu Fanco Panicca.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)