Arcybiskup przypomniał, że Kościół katolicki jasno i wyraźnie odnosi się do związków osób tej samej płci w katechizmie, o czym pisał również Jana Paweł Drugi w swoich encyklikach. "Związki homoseksualne są negacją miłości u samego jej źródła; a prawem nie może być coś, co jest niemoralne" - zaznaczył gość radiowej Jedynki komentując decyzję Hiszpanii, Belgii, Holandii i Kanady, które zezwoliły na śluby gejów i lesbijek oraz adopcję przez nich dzieci.
Według Tadeusza Gocłowskiego, "ludzie boją się Bożych wartości, chcą być wolni i na zasadach "demokratycznych" korygować dekalog i zmieniać naturę ludzką. Metropolita uważa, że świat dochodzi znowu do przepaści, staje na granicy absurdu i nadchodzi czas, że będzie można zrobić krok jedynie wstecz. Zdaniem arcybiskupa, podobnie było w przypadku nazizmu i bolszewizmu, gdy ludzkość musiała cofnąć się znad przepaści.