Marszałek Sejmu poparł apel Lecha Wałęsy do dawnych dygnitarzy PRL. Były prezydent wezwał ich PRL-owskich decydentów do ujawniania mechanizmów walki z ludźmi opozycji.
Włodzimierz Cimoszewicz podkreślił w Sygnałach Dnia, że ta prawda jest Polakom potrzebna. Jego zdaniem jej ujawnienie może służyć pojednaniu.
W opublikowanym wczoraj liście otwartym Wałęsa wezwał dygnitarzy z czasów PRL do ujawniania prawdy o tamtych czasach oraz mechanizmach walki z ludźmi pragnącymi wolności i uczciwości. Były prezydent napisał, że swój apel kieruje do wszystkich decydentów, z generałem Wojciechem Jaruzelskim na czele.
W rozmowie z Radiem Gdańsk Lech Wałęsa powiedział, że "miecz rozliczamy, rękę też, a głowy nie". Jego zdaniem, rządzący w czasach PRL-u nie poczuwają się do odpowiedzialności za tamte czasy.