Profesor Religa oświadczył, że w kampanii i po wyborach zachowa niezależność i nie będzie wiązać się z żadnym ugrupowaniem. Gość Jedynki zapewnił, że nie chce reprezentować interesu jednej partii, czy grupy ludzi. Prezydent musi umieć jednoczyć - oświadczył Zbigniew Religa. Zapowiedział, że jeśli wygra, będzie się starał zmienić sposób uprawiania polityki i obraz życia politycznego w Polsce.
Zapytany o wniosek Włodzimierza Cimoszewicza o wykluczenie siedmiu członków orlenowskiej komisji śledczej, gość Jedynki powiedział, że całe to zamieszanie jest zupełnie niepotrzebne. Według Religi nikt by nawet nie zauważył tej sprawy, gdyby marszałek odpowiedział na pytania komisji. Powiedział, że nie rozumie zachowania Włodzimierza Cimoszewicza. On sam stanąłby przed komisją i odpowiedziałby na jej pytania.