Adam Szejnfeld z PO zaprzeczył jakoby przygotowany przez Platformę pakiet zmian gospodarczych, określany jako "pakiet Szejnfelda" miał konkurować z tak zwanym "pakietem Kluski".
Szejnfeld podkreślił, że propozycje Platformy mają inny charakter i są znacznie bardziej rozbudowane, niż te zawarte w projekcie, przygotowanym przez PiS.
Wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Gospodarczej wyjaśnił, że pakiet Prawa i Sprawiedliwości de facto stanowi nowelizację tylko jednej ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Natomiast pakiet PO - jak wyjaśnił Szejnfeld - dotyczy kilkunastu innych ustaw oraz zawiera setki przepisów, dotyczących zarówno przedsiębiorców, jak i konsumentów.
ZOBACZ TAKŻE: PO-PiS pakietów gospodarczych Wiceprzewodniczący sejmowej komisji gospodarczej zaznaczył, że dlatego też jest to całościowa oferta systemowa, która kompleksowo ma pomóc rozwojowi przedsiębiorczości. Propozycje PO dotyczą oprócz naprawy ustawy o ęłęóswobodzie gospodarczej również między innymi: zmiany w kodeksie spółek handlowych, kodeksie pracy, w ordynacji podatkowej, w prawie dewizowym i kodeksie karnym.
Szejnfeld uważa, że przygotowany pakiet zmian gospodarczych będzie jednym z elementów, które w przyszłości pozwolą Platformie Obywatelskiej na samodzielne rządzenie. Jego zdaniem wydarzenia ostatnich 17 lat świadczą o tym, że współpraca partii, które bardzo się od siebie różnią, nie sprzyja realizacji żadnych celów.
Poseł Platformy Obywatelskiej podkreślił, iż praktyką rządów koalicyjnych stało się zrzucanie odpowiedzialności za niepowodzenia z jednej partii na drugą. Adam Szejnfeld wyraził jednak nadzieję, że wyborcy mają już dość takiej postawy.