Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sześciolatki do szkół już w przyszłym roku. Tego chce minister edukacji

0
Podziel się:

- Teraz jest czas, żeby naprawdę bardzo mocno skupić się na tym finiszu.

Sześciolatki do szkół już w przyszłym roku. Tego chce minister edukacji
(Reporter)

Minister edukacji jest przekonana, że 1 września przyszłego roku zostanie wprowadzony obowiązek szkolny dla sześciolatków. Krystyna Szumilas powiedziała, że po konsultacjach z rodzicami ustalono, iż w przyszłym roku pójdą do szkoły dzieci urodzone w 2008 roku, a w 2015 roku wszystkie sześciolatki.

- _ Uważam, że teraz jest czas, żeby naprawdę bardzo mocno skupić się na tym finiszu, na przygotowaniu szkół do obniżenia wieku szkolnego i dopracowanie wszystkich szczegółów. O to apeluję też do nauczycieli i samorządów terytorialnych _ - powiedziała Szumilas.

Minister edukacji podkreśliła, że sześciolatki już teraz uczą się w większości szkół. Głosowanie w sprawie wniosku o referendum odbędzie się na najbliższym posiedzeniu Sejmu.

Krystyna Szumilas przypomniała, że pytania referendalne mają dotyczyć nie tylko obniżenia wieku szkolnego, ale także likwidacji gimnazjów. Przyjęcie proponowanych rozwiązań spowodowałoby, jej zdaniem, rewolucję w systemie edukacji.

- _ Trzeba by było zlikwidować gimnazja, przenosić nauczycieli i uczniów do szkół podstawowych i ponadgimnazjalnych. To nie jest łatwa operacja, ponieważ szkoły ponadgimnazjalne prowadzone są przez samorządy powiatowe, szkoły powiatowe _ - przez samorządy gminne - podkreśliła minister edukacji.

- _ Jest kwestia własności budynków i zatrudnienia stu tysięcy nauczycieli, którzy nagle znaleźliby się w próżni. Do tego dochodziłaby konieczność zmiany programów nauczania, a to znowu dodatkowy koszt _- dodała.

Komentując negatywne stanowisko Związku Nauczycielstwa Polskiego wobec proponowanych zmian w Karcie Nauczyciela, minister podkreśliła, że propozycje te są efektem konsultacji z nauczycielami i z samorządami. Wyrazili oni zgodę na zmiany. ZNP ma dziś podjąć decyzję w sprawie ewentualnej akcji protestacyjnej. Krystyna Szumilas powiedziała, że nauczyciele nie mają obecnie powodów do strajku i dodała, że wierzy w ich zdrowy rozsądek.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)