Turecki minister ds. UE Egemen Bagis uważa, że zapowiedź odblokowania przez władze w Paryżu rozmów dotyczących jednego z rozdziałów negocjacji akcesyjnych oznacza _ początek zmiany _ stanowiska Francji w sprawie wejścia Turcji do Unii Europejskiej.
W zeszłym tygodniu szef MSZ Francji Laurent Fabius ogłosił, że jego kraj pomoże w odblokowaniu unijnych negocjacji akcesyjnych z Turcją w rozdziale 22, dotyczącym polityki regionalnej. To jeden z pięciu rozdziałów wcześniej zawetowanych przez Paryż.
- _ Było to logiczne. Blokowanie procesu akcesyjnego Turcji nie ma żadnego sensu _ - ocenił Bagis w wywiadzie udzielonym agencji AFP dzień przed spotkaniem z francuskim ministrem ds. europejskich Bernardem Cazeneuve w Paryżu. - _ To, co Europa musi zrobić, to określić dokładną datę przystąpienia Turcji do UE. Jeśli Turcja spełni wszystkie kryteria, to w tym dniu zostanie członkiem UE _ - podkreślił Bagis.
Jest on zdania, że jego kraj może pomóc UE w pokonaniu kryzysu. - _ Turcja jest zdeterminowana, by dołączyć do klubu, a gdy to się stanie, pomożemy temu klubowi wrócić do formy _ - zapewnił.
Starania Turcji o akcesję do UE trwają od dekad - złożyła ona oficjalny wniosek w sprawie przystąpienia do UE w 1987 roku. Negocjacje zaczęły się w 2005 roku, ale zakończono je tylko w jednym z 35 rozdziałów. Dotychczas przyjęciu Turcji do UE sprzeciwiały się m.in. Francja i Niemcy.
Oprócz tego impas w rozmowach akcesyjnych powoduje też konflikt turecko-cypryjski oraz zastrzeżenia wyrażane przez Komisję Europejską. Według KE Turcja nie spełnia standardów unijnych dotyczących praw człowieka, wolności słowa i wyznania.
Poprzedni prezydent Francji Nicolas Sarkozy stał na stanowisku, że Turcja nie należy do Europy, a podczas kampanii wyborczej w 2007 roku sprzeciwiał się wejściu Ankary do UE.
Obecny szef państwa francuskiego Francois Hollande, wybrany w zeszłym roku, jest mniej wrogo nastawiony do ewentualnego przyjęcia Turcji do _ 27 _, o czym świadczy zeszłotygodniowa zapowiedź Fabiusa. Agencja AFP pisze o _ ostrożnym zwrocie _ w tej sprawie.
- _ Podejście Sarkozy'ego było nielogiczne _ - powiedział Bagis. Cieszę się, że Francuzi postanowili z niego zrezygnować; aby kierować krajem potrzeba trochę zdrowego rozsądku - dodał. Minister wyraził też nadzieję, że _ nowa ekipa w Pałacu Elizejskim będzie bardziej skłonna wzmocnić stosunki z ważnym sojusznikiem _, jakim jest Turcja.
W ostatnich latach w zamieszkanej przez 75 mln ludzi Turcji poparcie dla wejścia do UE spada. Z opublikowanego w styczniu sondażu wynika, że za wejściem do Unii głosowałoby w referendum tylko 43 proc. Turków.
Sceptycyzm Turków pogłębił się m.in. z powodu kryzysu finansowego w krajach strefy euro. Przez dwa lata wzrost gospodarczy w Turcji był imponujący. W 2010 r. wskaźnik wzrostu gospodarczego wyniósł 8,9 proc., a w 2011 roku - 8,5 proc. Jednak w 2012 roku spadł on do 3 proc. PKB.
Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan zarzucił ostatnio UE _ niewybaczalną zwłokę _ w rozmowach z jego krajem. W zeszłym roku Erdogan oświadczył, że Unia straci Turcję, jeśli nie przyjmie jej do 2023 roku.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Chcieli do Unii, znieśli karę śmierci. A teraz... Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan uważa, że należy rozważyć przywrócenie kary śmierci, którą Ankara zniosła w ramach reform z myślą o członkostwie w Unii Europejskiej. | |
Zbudowali przeciwlotniczy system rakietowy Przeciwlotniczy system, którego pierwsza bateria została zainstalowana 26 stycznia, ma bronić tureckich miast Kahramanmaras, Adana i Gaziantep. | |
Turcja apeluje o walkę z terroryzmem Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan narzekał w poniedziałek na "brak współpracy ze strony Unii Europejskiej" w prowadzonej przez Ankarę walce z terroryzmem. Według premiera UE powinna zdystansować się od organizacji terrorystycznych - piszą tureckie media. |