Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Szygulski
|

Tusk jest jak kapitan. Concordii

0
Podziel się:

Sukcesy rządu są coraz bardziej porażające - pisze Paweł Szygulski.

Tusk jest jak kapitan. Concordii

Platforma Obywatelska zapowiadała swego czasu, że to ona najlepiej zadba o przedsiębiorców i zapewni im przyjazne warunki do prowadzenia działalności gospodarczej. Pod rządami PO rzeczywiście wiele musiało się zmienić, skoro część firm postanowiła gremialnie przerywać pracę w środku dnia, nie bacząc na fakt, że zmniejsza to ich przychody. Czy to znaczy, że na _ zielonej wyspie _ Donalda Tuska jest już tak dobrze, że wszyscy możemy pracować coraz krócej?

Wręcz przeciwnie - jest zupełnie źle. Pracę przerywają aptekarze i to nie dlatego, że nie mają co robić z pieniędzmi, a po to, by nie narażać się na wysokie kary za cudze błędy. To zdumiewające, jak znana z medialnej sprawności Platforma Obywatelska z uporem godnym lepszej sprawy wzbrania się przed poprawianiem gniota, jakim okazała się ustawa refundacyjna.

Słychać, owszem, argumenty, że sama idea ustawy jest dobra i że nowe prawo prowadzi do unowocześnienia systemu refundacji w Polsce. Co jednak komu po nowoczesności, skoro nie dość, że trudno o uzyskanie normalnej recepty u lekarza, to jeszcze w aptece można pocałować klamkę, zamiast dostać lek. To tak, jak kupować elektryczne auto, wiedząc, że w okolicy nie ma żadnego punktu, w którym moglibyśmy naładować jego akumulatory.

Czytaj więcej w money.pl [ ( http://static1.money.pl/i/h/44/m86060.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/ustawa;refundacyjna;aptekarze;twierdza;ze;ratuja;rzad,81,0,1005905.html) *Twierdzi, że ratują rząd. Nie wyklucza strajku *
Aptekarze mają nadzieję na rozmowy ostatniej szansy w kwestii zmian w ustawie refundacyjnej.

Co charakterystyczne, premier Donald Tusk rzadko wypowiada się w sprawie ustawy refundacyjnej, starając się swoim zwyczajem przeczekać niewygodny temat. Tylko czy ta skuteczna dotychczas taktyka w końcu się nie wypali? Zwłaszcza, że ustawa refundacyjna to niejedyna porażka rządu, która teraz wychodzi na światło dzienne.

Innym niepowodzeniem okazało się rozdzielenie funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. Efekt jest taki, że gdy w samej prokuraturze dochodzi do nieczystych gier na najwyższym szczeblu, polegających w gruncie rzeczy na buncie wojskowych wobec cywilnego przełożonego, to władze nie mają narzędzi, by szybko zaprowadzić tam porządek.

Mimo tego bałaganu prokuraturze wojskowej udało się wreszcie ustalić, że piloci feralnego lotu do Smoleńska nie byli poddawani bezpośredniej presji przełożonego. Tymczasem to właśnie generał Andrzej Błasik został jednym z głównych bohaterów rosyjskiego raportu o przyczynach katastrofy. Kto wie, czy dysponując bezpośrednim dostępem do czarnych skrzynek i do niepociętego w pośpiechu wraku, polskie śledztwo nie podważyłoby znacznie większej liczby tez z raportu MAK. Tyle, że rząd zabiegi w kwestii odzyskania tych, bądź co bądź należących do niego dowodów, jakby odpuścił.

Od miesięcy słychać głosy, że ludzie są już zmęczeni sprawą Smoleńska i nie chcą o niej ani czytać, ani słuchać. Czy jednak wobec innych porażających _ osiągnięć _ naszego rządu, których skutki właśnie zaczynają się kumulować, nie zmęczą się bardziej nieudolnością polityków?

Statek Platformy Obywatelskiej wydaje się od początku jej drugiej kadencji nabierać coraz więcej wody i do następnych wyborów może już nie dopłynąć na pierwszym miejscu. Pytanie, czy Donald Tusk nie porzuci swojej załogi niczym kapitan włoskiej Concordii i nie przeskoczy w porę na inny okręt, np. brukselski? Miejmy nadzieję, że jeśli nawet tak zrobi, to nie okaże się zbyt dużym balastem dla pływającego ostatnio na wzburzonych wodach unijnego statku.

czytaj więcej w Money.pl
Prezes ich oszukał, dlatego premier musi... W ocenie Naczelnej Rady Lekarskiej prezes NFZ oszukał środowisko lekarskie i premier powinien go odwołać.
Przerwał urlop i gasi pożar w prokuraturze Premier spotkał się z prokuratorem generalnym i ministrem sprawiedliwości. _ Kształt prokuratury wojskowej jest archaiczny, potrzebne są zmiany _ - powiedział.
Zbankrutuje ponad tysiąc aptek? Przez ustawę Nowa prawo zmusza apteki do poniesienia jednorazowych kosztów w wysokości około 110 mln zł.

Autor jest dziennikarzem Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)