Trzeba zmienić politykę Polski wobec Rosji - uznali zgodnie uczestnicy debaty w Fundacji Batorego w Warszawie. Spotkanie poświęcone było znaczeniu dla Polski daty 9-go maja 1945-go roku.
Szef Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński uważa, że nasza dotychczasowa polityka wobec Rosji była zbyt uległa, co nie przyniosło Polsce żadnych korzyści.
Zdaniem Bronisława Komorowskiego z Platformy Obywatelskiej, Polska powinna być cierpliwa, ale równocześnie nie może rezygnować ze swoich praw. Tak jak robią to Japończycy, którzy 50 lat czekają na Kuryle i wiedzą, że się doczekają. "Nie robią awantur, ale nie ustępują z własnych racji" - dodał Komorowski.
Według szefa polskiej dyplomacji Adama Rotfelda, Polsce i Rosji nigdy nie uda się napisać wspólnej historii, bo - na przykład - dla Polaków Suworow był autorem rzezi na warszawskiej Pradze, a dla Rosjan był wybitnym dowódcą. Jednak Polska ma prawo domagać się, by nie kłamać, ale mówić prawdę. Adam Rotfeld podkreślił, że wkroczenie Armii Radzieckiej do Polski czy wywózka Polaków na wschód to są historyczne fakty, których uznania należy się domagać.