Dziś mija 19 lat od największej tragedii w historii cywilnej energetyki jądrowej. Media przypominają, że do dziś miliony ludzi odczuwają skutki zdrowotne, psychologiczne i materialne katastrofy.
Tymczasem szef organizacji "Związek Czarnobylców" Jurij Andriejew zaproponował odzyskanie części terenów, znajdujących się w 30-kilometrowej strefie wokół elektrowni. Od 19 lat jest to obszar zamknięty, z którego wysiedlono tysiące ludzi.
Jego zdaniem, spora część strefy nie jest już tak skażona. Niektórzy eksperci uważają, że tereny wokół czarnobylskiej elektrowni mogą przynosić korzyści ukraińskiej gospodarce. Mogły by tam powstać, na przykład, nowoczesne i bezpieczne składowiska toksycznych odpadów. Według innych, można organizować wycieczki do zamkniętej strefy, która przez lata stałą się rezerwatem wybujałej, dzikiej przyrody.