Unia Europejska nie podejmie żadnych decyzji dotyczących
Kaliningradu bez porozumienia z Litwą. Taki zapis znalazł się w konkluzjach, ogłoszonych po zakończeniu spotkania szefów unijnej dyplomacji w Brukseli.
W konkluzjach sprecyzowano wyraźnie, jakie kryteria muszą być brane pod uwagę, gdy mowa o tranzycie między Kalinigradem a Rosją. Najważniejsze jest stwierdzenie, że każdy z obecnych i przyszłych członków Unii zachowuje pełną suwerenność, jeśli chodzi o kontrole własnych granic i przemieszczanie się ludzi i towarów na swoim terytorium. Unia zapewnia też, że rozwiązanie problemu wiz dla mieszkańców Kalinigradu nie może być przeszkodą w usuwaniu wewnętrznych granic w samej Unii. Oznacza to, że wzięto pod uwagę obawy wileńskiego rządu, iż tranzyt z Kalinigradu do Rosji utrudni Litwie dołączenie do porozumienia z Schengen,
które likwiduje graniczne bariery między krajami wspólnoty.
Kilka dni temu szef litewskiej dyplomacji przesłał do Brukseli
utrzymany w ostrym tonie list, przestrzegając Unię przed podejmowaniem decyzji w sprawie Kaliningradu poza plecami Litwy.
