- podała w piątek Państwowa Agencja Restrukturyzacji Górnictwa (PARG) w Katowicach.
Planowana w rządowym programie restrukturyzacji branży strata netto w 2000 roku to ok. 1,8 mld zł.
Średnio w ubiegłym roku kopalnie i spółki węglowe zarobiły na każdej tonie sprzedanego węgla 2,37 zł, przy stracie w wysokości 13,10 zł na tonie w 1999 roku. Zysk na sprzedaży górnictwo przyniosło po raz pierwszy od kilku lat.
2,37 zł to różnica między średnim kosztem sprzedanego węgla a osiągniętą średnią ceną. Zakładany na 2001 rok średni zysk ze sprzedaży każdej tony węgla to ok. 5 zł. W 2002 roku sektor ma przestać przynosić straty również netto.
Górnictwo nie traci już na podstawowej działalności, czyli sprzedaży węgla, od grudnia 1999 roku. W 2000 roku zarobiło z tego tytułu 238,7 mln zł, przy stracie ponad 1,4 mld zł w 1999.
Wysokie koszty, głównie finansowe, powodują, że sektor nadal przynosi straty netto, choć przyrastają one znacznie wolniej niż w poprzednim okresie. W grudniu górnictwo straciło 176,5 mln zł, podczas gdy w grudniu 1999 roku - 393,8 mln zł.
Łączne zobowiązania górnictwa w grudniu 2000 przekroczyły 22 mld zł i są o ponad 1,5 mld zł większe niż przed rokiem. Na wielkość długu wpływają przede wszystkim odsetki od zobowiązań narosłych wcześniej.
Z danych PARG wynika, że między listopadem a grudniem 2000 zobowiązania branży wzrosły o ok. 1 mld zł, podczas gdy w poprzednich miesiącach rosły najwyżej o ok. 200-300 mln zł lub nawet malały. Łączne należności górnictwa to ponad 2,8 mld zł.
Kopalnie i spółki węglowe nadal nie uregulowały całości bieżących zobowiązań wobec ZUS i budżetu. W tym roku - jak zapowiadał niedawno wiceminister gospodarki Andrzej Karbownik - sytuacja ma się poprawić.
Bieżące regulowanie składek i podatków to jeden z warunków udzielenia Polsce przez Bank Światowy kolejnej pożyczki na reformę górnictwa, w wysokości ok. 300 mln USD.
Według PARG obecnie kopalnie winne są ZUS-owi, Funduszowi Pracy i Funduszowi Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych łącznie ponad 8 mld zł. Ponad 2,8 mld zł to należności fiskusa, głównie z tytułu podatku VAT. Łącznie wpłaty na ZUS i do budżetu górnictwo zrealizowało w 72 proc.
W 2000 roku kopalnie wydobyły ponad 102,2 mln ton węgla, tj. ok. 7 mln ton mniej niż w tym samym czasie 1999. Sprzedaż węgla w ubiegłym roku wyniosła blisko 101 mln ton, z czego ponad 77,9 mln ton sprzedano w kraju, a ponad 23 mln ton (ok. 2 mln ton mniej niż w 1999) w eksporcie. Całoroczna sprzedaż w kraju była ok. 2 mln ton mniejsza od prognozowanych 80 mln ton. Wielkość zapasów na zwałach przekracza 1,9 mln ton.
Na korzystniejsze od zakładanych wyniki górnictwa wpłynął wzrost cen węgla zarówno w kraju, jak i w eksporcie. Średnia cena zbytu tony węgla w 2000 wzrosła w porównaniu z 1999 o ok. 12 proc. i wyniosła 131,91 zł, przy średnim koszcie w wysokości 129,54 zł. Znaczący przyrost cen w eksporcie (dotychczas często nieopłacalnym) sprawił że, również węgiel przeznaczony na eksport sprzedawany jest przez kopalnie z zyskiem.
W końcu grudnia 2000 w górnictwie pracowało niewiele ponad 155 tys. górników. Od początku 2000 z pracy w branży odeszło blisko 18,6 tys. górników. To mniej niż zakładano, choć - ponieważ w poprzednich latach odchodziło więcej osób niż planowano - redukcja zatrudnienia jest w sumie większa, niż zakładał rząd na lata 1998-2000. Od początku realizacji reformy z górnictwa odeszło już blisko 90 tys. osób.
