Mieszkańcy Pekinu hucznie obchodzili chiński Nowy Rok Księżycowy, a właśnie dziś rozpoczął się Rok Świni. Nieuważne obchodzenie się z fajerwerkami spowodowało, że 125 osób zostało rannych. Zanotowano 114 pożarów.
Chińczycy, którzy wynaleźli fajerwerki, wierzą, że odganiają one złe duchy i zapewniają pomyślność na nadchodzący rok.
Początek fajerwerkom dały bambusowe pałki, które przed wiekami wrzucano do ogniska. Powietrze zamkniete w łodygach bambusa pod wpływem temperatury rozszerzało się aż do momentu, kiedy roślina z hukiem ulegała rozerwaniu. Tak starożytni Chińczycy odstraszali dziką zwierzynę.
Po wynalezieniu prochu, zaczęto napełniać nim bambusowe pałki, które dały początek współczesnym fajerwerkom. W tym roku w samym tylko Peknie sprzedano ponad 380 tysięcy opakowań. Mieszkańcy Pekinu mogą legalnie odpalać petardy w noc sylwestrową dopiero od ubiegłego roku, kiedy to po 12 latach zniesiono zakaz ich używania w obrębie miasta.
Huk fajerwerków w Pekinie trwał do trzeciej nad ranem. Miasto zaangażowało 480 tysięcy osób, do pilnowania bezpieczeństwa w trakcie masowego zaklinania szczęścia na najbliższy rok.