Czechom nie grozi wzrost cen piwa po wejściu do Unii Europejskiej. Producenci tego narodowego napoju zapewniają , że obawy piwoszy , iż ceny piwa rosnąć będą skokowo są bezpodstawne.
Czesi i Czeszki przeznaczają rocznie na piwo około 48 miliardów koron. To 6 i pół miliarda złotych. Wydatki na piwo w przeciętnej czeskiej rodzinie stanowią bardzo ważną pozycję, a gwałtowny wzrost cen spowodowałby istotne naruszenie budżetów rodzinnych. Gdyby do tego doszło, spadłoby spożycie narodowego trunku.
Jednak Jan Vesely, przewodniczący Związku Browarów Czeskich zapewnia, że producenci piwa nie mogą postępować aspołecznie, a piwosze nie będą okradać własnych rodzin. Od lat konsumpcja piwa w Czechach utrzymuje się na tym samym poziomie - około 160 litrów rocznie na głowę i według ekspertów rynkowych nie będzie już rosnąć. Spożycie raczej będzie spadać o jeden procent rocznie. Jedną dziesiątą wypijają cudzoziemcy. Cena półlitrowego kufla piwa - to około 15 koron, czyli 2 złote.
