W czwartek Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów debatować będzie nad wyrażeniem zgody na prywatyzację PKO BP - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu.
Przedstawiona przez resort skarbu państwa strategia sprzedaży największego polskiego banku detalicznego polega na sprzedaży do 30 proc. akcji w trybie oferty ogłoszonej publicznie.
Na początku czerwca KERM nie przyjął wniosku MSP o zgodę na prywatyzację PKO BP w trybie oferty publicznej i odesłał projekt MSP do uzupełnienia.
MSP we wcześniejszych wypowiedziach swoich przedstawicieli zapowiadało, że w rękach państwa pozostanie 51 proc. akcji spółki, a 15 proc. trafi do pracowników.
Oznacza to, że na giełdę lub do inwestora może trafić 34 proc. akcji spółki.
Przed przystąpieniem do prywatyzacji PKO BP rząd dokapitalizował PKO BP akcjami pięciu giełdowych spółek, wartymi około 500 mln zł. PKO BP otrzymał 5,25 proc. akcji KGHM, 2,23 proc. akcji Banku Handlowego SA, 13,96 proc. Stalexportu SA, 0,68 proc. akcji BOŚ SA i 0,0065 proc. akcji BRE SA.
W ubiegłym roku został też uregulowany problem tzw. starych kredytów mieszkaniowych, na które bank musiał tworzyć rezerwy zabezpieczające. Sejm przyjął ustawę, umożliwiającą poręczenie przez Skarb Państwa spłaty tych kredytów.
W 2000 roku PKO BP wypracował zysk netto w wysokości 631 mln zł, a zysk brutto wyniósł 957 mln zł. PKO BP osiągnął w pierwszym kwartale 2001 roku zysk netto w wysokości 274,9 mln zł, wobec 152,3 mln zł w I kwartale 2000 roku.
Niedawno agencja ratingowa Moody's zmieniła perspektywy oceny banku PKO BP SA ze stabilnych na pozytywne w ramach przyznanego ratingu siły finansowej 'D-'. Według Moody's, zmiana perspektyw odzwierciedla postęp w restrukturyzacji banku, szczególnie w zakresie kredytów mieszkaniowych tzw. starego portfela.
