Marszałek Sejmu był gotów wprowadzić projekt na kończące się dziś posiedzenie, ale zastrzeżenia do tego, co wyszło z sejmowych komisji zgłosił rząd. Włodzimierz Cimoszewicz powiedział dziennikarzom, że w tej sytuacji nie ma sensu śpieszyć się z uchwalaniem ustawy i działać pod wpływem emocji związanych z zamachami w Londynie.
Posłów i rząd poróżniły między innymi sprawy związane z koordynacją działań ratunkowych w razie sytuacji kryzysowych.
Były minister obrony Bronisław Komorowski z Platformy Obywatelskiej podkreśla, że na mocy obecnie obowiązujących aktów prawnych można skutecznie walczyć z terroryzmem. Podaje przykłady: możliwe jest zgodne z prawem zestrzelenie porwanego samolotu, lecącego na Pałac Kultury czy użycie wojska w razie ataku terrorystów.
Nie wiadomo, czy Sejm zajmie się jeszcze przed końcem kadencji projektem tej ustawy.