Przeprowadzone przez Fundację Kronenberga przy Citi Handlowy badania diagnozujące _ Stan wiedzy finansowej Polaków _ wykazały, że jej poziom jest bardzo niski.
Ponad połowa z nas ocenia swoją wiedzę na tematy finansowe jako niewielką, a potwierdza to przeprowadzony w ramach badania test. Co więcej - Polacy mają świadomość swoich braków, ale nie chcą się edukować w tym zakresie. Finanse są dla nich nudne i niepraktyczne. Przy podejmowaniu decyzji finansowych, co drugi z nas nie ufa nikomu, ewentualnie radzi się kogoś z rodziny. W naszym światopoglądzie o finansach wciąż funkcjonują mocno zakorzenione stereotypy i przesądy. Jakie są tego konsekwencje?
Niemal połowa badanych deklaruje, że oszczędza, ale tylko 7 proc. robi to regularnie. Co czwarty z oszczędzających trzyma swoje oszczędności w domu lub na niskooprocentowanym rachunku bieżącym. Jeśli oszczędzamy to w perspektywie średnioterminowej z nastawieniem konsumpcyjnym. Tylko 14 proc. z nas oszczędza na emeryturę.
Inwestowanie jest dla nas czarną magią. Trzy-czwarte badanych podejmując decyzje inwestycyjne nie kieruje się opiniami ekspertów. 40 proc. respondentów nie jest w stanie określić racjonalnych przyczyn wpływających na powodzenie inwestycji. Jedynie 39 proc. badanych potrafi poprawnie zinterpretować pojęcia związane z oprocentowaniem produktów bankowych.
Kiedy edukować i od czego zacząć?
Świat _ wielkich finansów _ coraz częściej wkracza w nasze codzienne życie, choćby poprzez znaczną liczbę informacji dotyczących kryzysu, które pojawiają się w mediach. Ponadto produkty finansowe stają się coraz bardziej skomplikowane, a przekaz marketingowy często nie ułatwia konsumentom zrozumienia ich specyfiki i poznania związanych z nimi kosztów.
Jestem przekonany, że przyłożenie większej wagi do nauki matematyki – rachowania, logicznego myślenia, uważnego czytania zadań i uwzględniania podanych w nich zmiennych – w sposób wyraźny wpłynie na sposób, w jaki Polacy będą podchodzili do swoich finansów.
Niewątpliwie istotne jest, aby program nauczania z zakresu matematyki przewidywał również stosowanie jej do rozwiązywania codziennych problemów oraz wskazywał młodzieży szerszą przydatność _ królowej nauk _ w życiu codziennym.
Z doświadczeń Fundacji Kronenberga i analiz współpracujących z nami ekspertów wynika, że edukację finansową warto rozpocząć już we wczesnych etapach nauki szkolnej - gdy tylko dziecko nauczy się liczyć. Niestety, na chwilę obecną oferta programowa polskich szkół jest w tym zakresie niewystarczająca.
Dlatego niezwykle ważne jest, aby w edukację finansową dziecka angażowali się rodzice. Należy rozpocząć od zapoznania dziecka z wartością pieniądza i uczyć je dysponowania nim. Regularne przekazywanie małych kwot (np. w formie kieszonkowego) daje im możliwość dokonywania swoich pierwszych wyborów konsumenckich. Dziecko powinno dowiedzieć się również, że oszczędzanie to nie tylko odkładanie pieniędzy, ale także rozsądne gospodarowanie wodą czy energią.
Wyzwania związane z edukacją finansową
Najważniejszym obecnie wyzwaniem jest opracowanie i wdrożenie ogólnokrajowej, spójnej i całościowej koncepcji prowadzenia edukacji finansowej pod postacią Narodowej Strategii Edukacji Finansowej. Dzięki niej Polacy staną się świadomymi uczestnikami rynku finansowego. Będą lepiej kontrolowali i zarządzali swoją sytuacją finansową, świadomie planowali swoją przyszłość, w tym potrafili przygotować się finansowo do emerytury. Także znacznie efektywniej będą korzystać z dostępnych produktów finansowych oraz nabędą umiejętności zdobywania potrzebnych informacji.
W tekście wykorzystano badania: „Stan wiedzy finansowej Polaków" - raport Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy, Dom Badawczy Maison, 2009 oraz _ Postawy Polaków wobec oszczędzania _ - raport Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy, Pentor, 2011.
Czytaj więcej w Money.pl Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej