Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Wielkie śledztwo prokuratury i CBŚP na rynku forex. Już 36 fałszywych maklerów ma zarzuty

3
Podziel się:

O rozbiciu gangu maklerów prokuratura poinformowała już w październiku zeszłego roku.

Sprawa ma swój początek w listopadzie 2016 r., kiedy zatrzymano Avrahama G.
Sprawa ma swój początek w listopadzie 2016 r., kiedy zatrzymano Avrahama G.

36 osób z zarzutami, 20 zatrzymanych. Takie są dotychczasowe efekty wielkiej akcji prokuratury i CBŚP przeciw gangowi naciągaczy na rynku forex. Przestępcy prowadzili działalność maklerską bez zezwolenia i wyłudzili co najmniej 18 mln zł od 350 inwestorów.

Gang działał w Warszawie i okolicach. Oferował klientom z Polski i zagranicy pozornie intratne inwestycje na rynku forex. Oszuści mamili swoje ofiary kilkudziesięcioprocentowym zyskiem.

Każdy inwestor dostawał "opiekuna", który podawał się za brokera. Inwestorzy następnie byli namawiani, by rejestrowali się na fikcyjnej platformie. "Broker" proponował fikcyjne nietrafione inwestycje, które powodowały, że pieniądze znikały z konta ofiary. W rzeczywistości pieniądze trafiały na konta oszustów na Seszelach czy w Izraelu.

Zobacz także: Wideo: Ujawniliśmy, jak się bawią w warszawskiej "kotłowni"

O rozbiciu gangu maklerów prokuratura poinformowała już w październiku zeszłego roku. Wtedy ustalono, że ponad 100 poszkodowanych zostało oszukanych na kwotę co najmniej 8,5 mln zł. Dzisiaj mowa jest już o 350 ofiarach i co najmniej 18 mln zł strat.

Sprawa ma swój początek w listopadzie 2016 r., kiedy zatrzymano Avrahama G. posługującego się w Polsce podrobionym paszportem gwatemalskim na dane Rafael de L.P. Śledczy ustalili, że kupił dwie spółki z.o.o., a następnie założył dla nich rachunki bankowe prowadzone w złotówkach, dolarach i euro

Wpłat - na cele inwestycji, dokonywali nie tylko Polacy, ale też obywatele Włoch, Rosji, Kazachstanu oraz innych państw. Zgromadzone środki były cyklicznie, po osiągnięciu określonej kwoty, transferowane za granicę, do podmiotów mających siedzibę np. w Izraelu, a także na rachunki zagranicznych spółek m.in. Seszelach; pełnomocnictwa do nich mieli obywatele Polski.

Prokuratura wszczęła wówczas śledztwo. Zebrany materiał dowodowy wskazywał, że na terenie Warszawy i okolic działa zorganizowana grupa przestępcza, której celem jest prowadzenie działalności maklerskiej bez zezwolenia i oferowanie inwestycji w produkty finansowe na rynku forex.

forex
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3)
stefa
6 lat temu
W amberpaństwie zapomniano zrobić nowy rodzaj licencji - utylizator szmalu. Gdyby taka licencja była wprowadzona to robienie piramid, odparowywanie pieniędzy klientów na zagranicznych rynkach lub pseudoinwestycjach byłoby robione w sposób transparentny i regulowany przepisami. Tacy co chcieli się naiwnie pozbyć pieniędzy byli i będą zawsze. Brak zainteresowania państwa tym zjawiskiem sprawił, że mamy szarą strefę
heba34
6 lat temu
A gdzie opinie ???? teraz cbs ,cba,abw za dyr bankow kasta numer 2 i grzegorz w i slynna Anna s i reszta z bankow analitykow powiazanych ale czas sie im juz konczy juz niedlugo,
grigori
6 lat temu
czapa