Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Wiesław Rozłucki: Nie wiem,czy jutro bedę chciał być nadal prezesem

0
Podziel się:
Wiesław Rozłucki: Nie wiem,czy jutro bedę chciał być nadal prezesem

Money.pl: Jak na obecną sytuację na rynku wpływają czynniki polityczne, których jesteśmy świadkami? Czy próby powołania komisji sprawdzającej nadzór bankowy i gorące debaty publiczne oraz sejmowe mogą wystraszyć inwestorów?

Wiesław Rozłucki, prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie: Ma to dość umiarkowany wpływ na obecną sytuację na rynku kapitałowym. Są inwestorzy odporni na sytuację polityczną. Niewątpliwie jest jednak grupa, która do tych wydarzeń podchodzi bardziej emocjonalnie. Trudno oszacować jednak, jak wyglądają proporcje pomiędzy tymi grupami inwestorów.

Money.pl: Czy Pana zdaniem prywatyzacja GPW jest w obecnej sytuacji konieczna?

*W.R.: *Nie trzeba być geniuszem, by wiedzieć, że w obecnym układzie koalicyjnym, rozmowa na temat prywatyzacji GPW jest niemożliwa. Jeżeli mamy wizję, aby nasza giełda działała lokalnie, to prywatyzacja nie jest oczywiście konieczna. Wydaje mi się jednak, że jeżeli myślimy o odgrywaniu integrującej roli w regionie, to takie rozwiązanie jest nieuniknione. Jeżeli konsolidacja giełd będzie postępowała, to za kilkanaście miesięcy może się okazać, że spóźniliśmy się na ten pociąg. Możemy stracić swoją szansę. Dzisiaj jednak nie jest to jeszcze przesądzone.

Money.pl: Na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy giełdy ogłoszono przerwę do 20 marca, podczas gdy spodziewano się decyzji dotyczących władz tej instytucji. Czy będzie Pan się ubiegał o reelekcję na stanowisko prezesa?

*W.R.: *Wygląda na to, że Ministerstwo Skarbu Państwa nie podjęło jeszcze decyzji w sprawach personalno-kadrowych w radzie i zarządzie GPW. Jeżeli zaś chodzi o mnie, to mogę odpowiedzieć na dzisiaj, że tak, jestem zainteresowany kontynuacją swojej misji. Nie wiem jednak, jak moja odpowiedź brzmiałaby jutro lub za tydzień.

Money.pl*: Czy ma Pan już wstępne informacje, ile nowych spółek pojawi się w tym roku na parkiecie?*

W.R.: Na początku roku podawaliśmy szacunki, że powinno być ich około 20. W podobnej sytuacji w zeszłym roku korygowaliśmy nasze założenia w górę. Obawiam się jednak, że możemy mieć w tym roku korektę w dół. Mija bowiem 3. miesiąc dobrej koniunktury, a my nie mieliśmy żadnego debiutu. Jest jednak nadzieja, którą ja podzielam, że plan 20 debiutów uda się mimo wszystko wykonać.

Money.pl: Ministerstwo Finansów opracowuje właśnie koncepcję reformy podatkowej. Wielu specjalistów postuluje, że podatek od zysków z giełdy powinien być zniesiony. Zwiększyłoby to obroty na warszawskim parkiecie.

W.R.: Uważam, że ten podatek powinien - zgodnie z wcześniejszymi obietnicami wyborczymi - zostać jak najszybciej zniesiony. W sposób znaczący zmniejsza on akumulację kapitału, zaś to właśnie brak kapitału jest największą bolączką naszej gospodarki. Należy moim zdaniem wszelkimi dostępnymi sposobami stymulować wzrost kapitału w polskim społeczeństwie, zaś podatek giełdowy działa wręcz odwrotnie. Trudno się bowiem później dziwić, że to nie "my" wykupujemy zagraniczne firmy, tylko "oni" wykupują nas.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)