Jest to kontynuacja spotkania prezydentów, które odbyło się pięć miesięcy temu w Krakowie z inicjatywy Lecha Kaczyńskiego.
Przywódcy pięciu państw i przedstawiciel prezydenta Kazachstanu zadeklarowali wówczas gotowość do współpracy przy budowie rurociągu Odessa - Brody - Gdańsk. Chodzi o stworzenie nowego szlaku dostaw ropy naftowej z Azji Środkowej do Europy, który będzie alternatywą dla rurociągów rosyjskich.
ZOBACZ TAKŻE:
Ekwador znów w OPECMariusz Handzlik z Kancelarii Prezydenta powiedział, że oczekiwania związane ze Szczytem są spore i zaznaczył, że podczas wileńskiego szczytu zostaną omówione kwestie znacznie szersze niż tylko problemy techniczne, związane z budową ropociągu.Podkreślił, że w Wilnie będą goście z Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych.
Ekspert Instytutu Sobieskiego Paweł Nierada uważa, że idea budowy rurociągu Odessa - Brody - Gdańsk jest słuszna i może doprowadzić do częściowego uniezależnienia się od rosyjskich surowców energetycznych. Jego zdaniem, dotychczasowe działania są jednak niewystarczające.
ZOBACZ TAKŻE:
Gazprom rozmawia o gazociągu przez Serbię
Obecnie funkcjonuje odcinek ropociągu z portu Odessa nad Morzem Czarnym do miejscowości Brody na zachodzie Ukrainy. Jest nim transportowana rosyjska ropa w kierunku Morza Czarnego.
Uruchomienie rurociągu Brody - Płock - Gdańsk pozwoli na transport ropy naftowej ze złóż Morza Kaspijskiego do Polski i dalej do Europy Zachodniej.