Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Rafał Wójcikowski
|

Wójcikowski: Ziobro pociąga za sznurki

0
Podziel się:

Fajny był ten Ludwik Dorn. Taki elokwentny, taki antylepperowy. Ale już go nie ma. Przed nim długi urlop. Okazało się, że jednej noc można stać się złym ministrem, a za chwilę okaże się, że wicepremierem też. Koalicja wyraźnie się przebudowuje.

Wójcikowski: Ziobro pociąga za sznurki

Najpierw odszedł premier Marcinkiewicz, chociaż był najlepszy od 17 lat. Nie odszedł za to wicepremier Lepper, chociaż przypomina mi konia (jaki jest, każdy widzi). Nie było miejsca dla Ciebie, drogi Panie Kazimierzu w rządzie, w warszawskim magistracie, w żadnym ministerstwie, w banku PKO BP nawet. Wysłano więc na export do EBOIR-u, tak jak się kiedyś za komuny wysyłało się niewygodnych, acz zasłużonych towarzyszy, na ambasadorowanie gdzieś w ciepłe kraje (ang. Hot Countries). Tam przynajmniej nie założy konkurencyjnej partii, co najwyżej napisze dalszy ciąg bloga.

Potem był minister Radosław Sikorski. Czekano, aż wyśle komandosów do tego dzikiego kraju na mapie zaraz za Iranem. Na nic zdały się zapewnienia ministra o tym, że kocha kraj, wojsko, premiera, rząd, partie i nie wiem kogo i co jeszcze. Poleciał minister na zieloną trawkę - ale nie poleciał do Monachium. I w związku z tym było tam, to co było. Teraz się mówi, że odwołano go za te samoloty F16, które nie doleciały do celu.

Trzeci do odkazał się być na liście polowania Ludwik Dorn. Nawet nie wiadomo za co. Ale Pan Ludwik tak się zdenerwował, że poprosił o urlop na długi czas, co oznacza ze do rządu już nie wróci.

Kto za tym stoi i po co te zmiany? Za rekonstrukcją rządu stoi minister sprawiedliwości, a za chwilę bardzo prawdopodobny wicepremier, Zbigniew Ziobro. To on został, po ostatnich ruchach na szycie władzy, człowiekiem nr 3 w PiS. To najwyższe bezpieczne stanowisko - jakie może zdobyć. To jego ludzie obsadzili wymieniane resorty.

Zbigniew Ziobro jest naturalnym kandydatem PiS na prezydenta w roku 2015 oraz naturalnym kandydatem na premiera po wygranych przez PiS wyborach w 2009 roku, premiera samodzielnego rządu większościowego. Ziobro jest chroniony przed wszelkimi brudnymi grami politycznymi, spija śmietankę dokonań innych.

Pozbywa się też konkurentów w drodze o przyszłe przywództwo w partii. Dla nas, liberałów gospodarczych to nieciekawa nowina. Minister nie lubi poglądów liberalnych, nie ma co liczyć na wolność gospodarczą czy niskie podatki. Ale może za to będzie większy porządek.

wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)