Ranni zostali przewiezieni do szpitala. "Nadal trudno powiedzieć jakie mają obrażenia" - zaznaczył Wyborski.
Do wypadku doszło ok. godziny 18.30, tysiąc metrów pod ziemią. Służby sejsmiczne kopalni odnotowały wtedy wstrząs górotworu o średniej sile w rejonie kopalni Rudna Główna.
Według Wyborskiego, rannych jest wielu, bo wstrząs wystąpił w pobliżu komory mechanicznej, gdzie pracowali górnicy. W miejscu tym dokonywane są naprawy i przeglądy maszyn. W strefie zagrożenia znalazło się 20 górników.
Do godziny 20.00 ratownicy z Jednostki Ratownictwa Górniczo-Hutniczego z Sobina ewakuowali górników na powierzchnię. 17 z nich zostało rannych, a jeden - 44-letni mieszkaniec Głogowa, pracujący na stanowisku operatora wozu dostawczego zginął.
Na miejscu jest m.in. Jan Zimroz, dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego we Wrocławiu.(