Money.pl: Dzisiaj pracownicy służb skarbowych i celnych będą pikietowali przed resortem finansów. Rozumie pan postulaty tego środowiska?
Artur Zawisza, *poseł PiS: *Każdy postulat, który ma uzasadnienie prawne, może być przyjęty do dyskusji i nawet zaakceptowany. Natomiast faktem jest, że w stosunku do tego środowiska zawodowego częściej wysuwa się zastrzeżenia i zarzuty niż jakoś specjalnie żałuje się jego losów.
Nikomu nie odmawiam prawa do walki o swoje oraz do przedstawiana usprawiedliwionych postulatów, ale trudno mi sobie wyobrazić żeby postulaty służb skarbowych były jakoś szczególnie wzruszające i rozrzewniające.
Money.pl: A wie pan w ogóle czego oni chcą?
A.Z.: Tam były dyskutowane przede wszystkim kwestie płacowe, ale nie jestem pewien czy to o tym samym teraz jest mowa.
Money.pl: Oprócz kwestii płacowych pracownicy służb skarbowych domagają się wprowadzenia „taniego państwa”, ale zrobienia tego porządnie, a nie fikcyjnych posunięć.
A.Z.: Ale co to miałoby znaczyć?
Money.pl: Twierdzą oni, że w tej chwili to co władza nazywa „tanim państwem” to są jakieś pozorowane ruchy, a nie sensowny całościowy program przynoszący realne oszczędności.
Jeżeli przypominają postulat taniego państwa to słusznie czynią, bo to jest postulat zawsze aktualny i nie zawsze w pełni realizowany. Natomiast nie bardzo rozumiem jak to miałoby konkretnie wyglądać w sytuacji służb skarbowych. Być może jest to narzekanie na swój własny los, choćby w kwestii płac. Ale tu trudno naleźć jakąś głęboką solidarność z tymi postulatami.
ZOBACZ TAKŻE:
Money.pl: A czy słusznym postulatem jest żądanie wprowadzenie spójnego i prostego prawa podatkowego?
A.Z.: To jest słuszny postulat, miejmy nadzieję, że jest zgłaszany szczerze!
Money.pl: Z tym postulatem pan się solidaryzuje?
A.Z.: Z tym zdecydowanie tak, ale mam nadzieje, że nie jest zgłaszany „pod publiczkę”.
Money.pl: A jak się panu podoba żądanie szacunku dla pracowników aparatu skarbowego ze strony kierownictwa resortu finansów? Czy to znaczy, że Zyta Gilowska jest złym ministrem, który nie szanuje swoich podwładnych?
A.Z.: Myślę, że ten postulat jest już dawno realizowany.
Money.pl: Chyba nie, skoro pracownicy aparatu skarbowego m.in. tego będą się domagali podczas protestu?
A.Z.: Ten postulat jest już zrealizowany!
Money.pl: Pan jako osoba zajmująca się w Sejmie prawem finansowym wsparłby ten protest?
A.Z.: Nie wybieram się tam.
Money.pl: Podsumowując pracownicy służb skarbowych i celnych mają rację protestując w ten sposób?
A.Z.: Nie znam takich postulatów, które wymagałyby takiej formy protestu. Każda rzecz jest do dyskusji, ale sądzę, że inne grupy zawodowe mają więcej powodów do narzekań niż ta konkretna.