Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wsparcie dla rodzin? Premier dał więcej o 9 złotych

0
Podziel się:

Kandydat na premiera Solidarnej Polski komentuje socjalne pomysły Tuska.

Wsparcie dla rodzin? Premier dał więcej o 9 złotych

Money.pl: Rozumiem, że słuchając wszystkich propozycji rządu Donalda Tuska jest Pan spokojny i zadowolony?

Tadeusz Cymański, europoseł Solidarnej Polski, kandydat tej partii na premiera, ojciec pięciorga dzieci: W ogóle nie jestem zadowolony.

Dlaczego? W końcu premier mówił o polityce prorodzinnej, że teraz będziemy inwestować, będziemy szczęśliwi i bogaci.

Zgoda, premier pokazał, że widzi problemy, ale nie podoba mi się zaproponowany sposób ich rozwiązywania.

Zupełnie nic Panu nie odpowiada?

Jak się dobrze przyjrzeć, to jedynym sensowym i wartościowym pomysłem jest wydłużenie urlopu macierzyńskiego.

Według wielu kobiet to jednak sprawi więcej problemów niż korzyści. Obawiają się, że teraz będzie jeszcze trudniej znaleźć pracę.

Jest takie ryzyko i nie można go lekceważyć. Według mnie jest to jednak kwestia planowania usług, produkcji czy działalności. Poza tym ciąża to nie jest coś, co pojawia się z dnia na dzień. Urlop macierzyński to również prawo, a nie obowiązek kobiety, można go również zamienić na ojcowski. Ryzyko, o którym Pan mówi, trzeba widzieć, nie zmienia to jednak faktu, że pomysł jest warty zastanowienia. Oczywiście jest to pomysł niewystarczający. To nie będzie skuteczne lekarstwo na problemy demograficzne. Może oczywiście wpłynąć minimalnie, tylko co dalej?! Przecież dziecko wychowuje się do 18 roku życia, albo nawet do końca studiów. Pan premier powinien to wiedzieć.

Rząd PO ma także propozycje na później, to przedszkola i żłobki. Tusk mówi: _ będą na to pieniądze _.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/141/m211853.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/to;jest;policzek;dla;tuska;nie;zrobil;nic;-;tuskometr,99,0,1174883.html) *To jest policzek dla Tuska. Nie zrobił nic! - Tuskometr * Premier przedstawi dzisiaj drugie expose, a nie zrealizował jeszcze wszystkich zapowiedzi z pierwszego. Oto podsumowanie pracy rządu. Tylko, że diabeł tkwi w szczegółach. Głównym obciążeniem dla samorządów jest utrzymanie, a więc koszty bieżące. Dla rodziców największym problemem są opłaty za przedszkola - olbrzymie, dla wielu nie do pokrycia. Tymczasem premier obiecuje partycypację w budowie nowych przedszkoli i żłobków. Dlatego uważam, że to propozycje czysto propagandowe.

Głównym narzędziem polityki prorodzinnej powinien być zasiłek rodzinny. A o tym _ ani be, ani me, ani kukuryku _. O nie przepraszam, premier zwiększył zasiłek o 9 złotych, a limit zarobkowy na członka rodziny, który uprawnia do zasiłku zwiększył o 35 złotych. Ten zasiłek ma kluczowe znaczenie. Dlatego, że rodzice muszą wiedzieć, że jak im _ się powinie noga _, to ten mały, skromny dodatek jakoś im zapewni bezpieczeństwo. Na Zachodzie jest to około 200 euro, u nas 70 złotych i to tylko dla skrajnie biednych rodzin.

To idźmy dalej. Jeśli już rodzina ma dziecko, ma prace, to chce mieszkanie i tutaj rząd również ma propozycje. _ Mieszkanie dla młodych _ ma zastąpić _ Rodzinę na swoim _.

W tym temacie zapominamy o jednym, ale bardzo istotnym aspekcie. Niestety tylko nieliczni mogą myśleć o kredycie. Większym problemem jest wspieranie tych, których na kredyt nie stać. W wielu europejskich krajach ten problem rozwiązuje się budowaniem mieszkań na wynajem i tak dzieje się w wielu bogatych państwach. To jest dobre rozwiązanie biorąc pod uwagę, że teraz młodzi ludzie są mobilni, przez swoje życie pracują w kilku miejscach i w kilku miastach. Więc perspektywa stałego mieszkania albo domu, to jest w naszych warunkach perspektywa dla nielicznych.

Tak zwane _ umowy śmieciowe _ na razie, co podkreślają wszyscy, nie będą ruszane. Czy to dobrze?

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/115/124019.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/komentarze/artykul/genialne;posuniecie;donalda;tuska,187,0,1178555.html) *Genialne posunięcie Donalda Tuska * O tym, jak podrażnieni sondażami rządzący szastają pieniędzmi - pisze Paweł Zawadzki.

Podnoszenie kosztów pracy w obecnych warunkach byłoby bardzo złym działaniem. Natomiast przy okazji tych umów kłania się inny aspekt: otóż premier ani słowa nie powiedział o szarej strefie. Mnóstwo młodych ludzi pracuje bez jakichkolwiek umów, a co za tym idzie, bez jakichkolwiek praw. Praca na czarno to jest bardzo trudny i bardzo niszczący problem, nie tylko dla ZUS i dla podatków, ale przede wszystkim dla konkurencji.

Te małe firmy, które ledwo zipią, płacą podatki, składki, zatrudniają na umowy śmieciowe i trzeba je chwalić, że w ogóle zatrudniają na jakiekolwiek umowy. Jest jednak bardzo dużo osób, które pracują na czarno, nie płacą podatków, a jeszcze wyciągają ręce po zasiłki do MOPS. Z takimi patologiami trzeba walczyć.

Czyli wszystkie propozycje rządu według - jak sam Pan o sobie powiedział _ - kandydata na kandydata na premiera _, to...?

To nie jest program spójny i pełny. Mało tego, nie nazwałbym tego programem, to jest kilka luźnych propozycji. Niektóre są dobre, jak dłuższe urlopy macierzyńskie, ale nie rozwiązują one żadnych problemów. Samo wystąpienie Tuska było dziurawe, bez konkretów, wielu aspektów brakowało, premier nie był przekonujący, był spięty.

Jednym słowem słabo?

Bardzo słabo. I oczywiście my jako opozycja się z tego cieszymy, ale pokazuje to, że rządzi nami bardzo dołująca Platforma.

Czytaj więcej w Money.pl
Pawlak o drugim expose Tuska: To pomysły PSL Według ministra gospodarki program _ Inwestycje Polskie _ to przykład _ inżynierii finansowej. _
Tego po expose premier się nie spodziewał _ - Dzisiaj jest lekka zadyszka, jutro mam nadzieję będzie lepiej - _powiedział Donald Tusk.
Niemcy ostro o Tusku: złamał obietnicę Według komentatorów Donald Tusk zbliża się coraz bardziej światopoglądowo do Jarosława Kaczyńskiego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)