Zwolnienia w Polskiej Grupie Górniczej. Na pierwszy ognień 360 osób
Polska Grupa Górnicza (PGG) daje pracę blisko 40 tys. osób. W piątek spółka poinformowała związki o planowanych zwolnieniach grupowych. 360 górników, których to dotyczy, nabyło już uprawnienia emerytalne.
Rzecznik spółki Tomasz Głogowski wyjaśnił, że konieczność zmniejszenia zatrudnienia, spowodowana jest trudną sytuacją finansową. PGG zamierza jednak dokonać zwolnień grupowych tylko pracowników z uprawnieniami emerytalnymi.
W piśmie do związkowców zarząd napisał, że zwolnienia mają objąć 284 pracowników dołowych, 21 pracowników powierzchni kopalń i 55 pracowników administracyjno-biurowych.
Pfizer. Szczepionka na COVID. Marcin Jędrychowski o zapowiedziach Mateusza Morawieckiego
Głogowski zapewnił, że spółka konsultuje te kroki z organizacjami związków zawodowych. Efektem ma być porozumienie w tej sprawie. Pracownicy, którzy znaleźli się na liście do zwolnienia otrzymają odprawy zgodne z obowiązującymi w tym zakresie przepisami.
Co to oznacza? Zarządu PGG proponuje, by oprócz kodeksowych odpraw emerytalnych, zwalniani pracownicy otrzymaliby odprawy pieniężne w wysokości miesięcznego (dla zatrudnionych krócej niż dwa lata), dwumiesięcznego (dla zatrudnionych 2-8 lat) lub trzymiesięcznego wynagrodzenia (dla zatrudnionych dłużej niż 8 lat).
Odprawa w żadnym wypadku nie może jednak być większa niż dziesięciokrotność minimalnej płacy. Zarząd poczeka na odpowiedź związków do 27 listopada. Spotkanie zaplanowano na 30 listopada.
W zeszłym roku kopalnie PGG wydobyły blisko 30 mln ton węgla. W tym roku wydobycie zostało znacząco zmniejszone w związku ze spadkiem popytu i pandemią. Dlatego w tym roku wydobycie może nie przekroczyć 24 mln ton.
Na mocy zawartego we wrześniu porozumienia zatrudnieni w PGG górnicy dołowi mają gwarancję pracy w kopalniach aż do emerytury.