Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

AUDUSD oddala się od szczytu

0
Podziel się:

Podczas czwartkowej sesji inwestorzy stronili od ryzykownych aktywów, czego najlepszym przejawem były silne wzrosty japońskiego jena oraz spadki...

AUDUSD oddala się od szczytu

Podczas czwartkowej sesji inwestorzy stronili od ryzykownych aktywów, czego najlepszym przejawem były silne wzrosty japońskiego jena oraz spadki głównych indeksów giełdowych. Spadkom nie oparł się także australijski dolar, który dodatkowo otrzymał więcej argumentów do wyprzedaży, w postaci niepokojących danych z australijskiego rynku pracy oraz niższej nadwyżki w handlu Chin.
Stopa bezrobocia w Australii ponownie wzrosła do 6.0%, utrzymując się wcześniej przez 3 miesiące na poziomie 5.9% (przed rewizją). Co prawda gospodarka stworzyła w czerwcu 16 tys. nowych miejsc pracy, co powinno być dobrze postrzegane, jednak jakość danych pozostawia wiele do życzenia, gdyż liczba Australijczyków zatrudnianych na pełen etat spadła o 4 tys. . Być może jest za wcześnie, aby mówić o wpływie jednego odczytu na reakcję RBA, ale wypada wspomnieć, że przedstawiciele banku centralnego sugerowali ostatnio w swoich wypowiedziach, że stopa bezrobocia osiągnęła swoje maksimum. Jeżeli kolejne odczyty potwierdzą rosnące bezrobocie, ekonomiści RBA dostaną sygnał do kolejnej obniżki stopy procentowej. Warto obserwować wystąpienia Stevens'a i pozostałych przedstawicieli RBA w poszukiwaniu wskazówek co do tego, jak władze monetarne zapatrują się na ostatni odczyt stopy bezrobocia.
Z danych o handlu Chin warto odnotować w kontekście dolara australijskiego, że drugi miesiąc z rzędu Chińczycy importowali mniejszą ilość miedzi i żelaza (kluczowe dla Australii). Chińskie magazyny posiadają rekordowe zapasy rud żelaza, co źle wróży importowi tego surowca w kolejnych miesiącach.
Technicznie, notowania AUD względem amerykańskiego dolara znajdują się w pobliżu tegorocznych szczytów i dalszy odwrót od ryzyka powinien zaowocować testem poziomu 0.9200, a wcześniej 0.9300.

forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)