Jednak po raz kolejny udało się utrzymać kluczową granicę 1850 pkt powyżej, której ciągle bardziej prawdopodobne od rozwinięcia korekty wydaje się podejście w stronę 1900 pkt. Przy braku danych makro na rynkach walutowych większą role odgrywały lokalne nastroje. Wyróżnić należy zachowanie funta, który po odbiciu od linii trendu wzrostowego dotarł do pierwszej strefy oporu w okolicach 1.66, której przebicie będzie uzależnione od dzisiejszego odczytu sprzedaży detalicznej. Ze względu na dobrą sytuację brytyjskiej gospodarki oraz lekkie obniżenie oczekiwań po kilku słabszych od oczekiwań odczytach istnieje obecnie pole do ewentualnego pozytywnego zaskoczenia, które może doprowadzić do rozwinięcia wzrostów w stronę 1.6740. Z odczytów makro pozytywnie wypadły wczoraj dane z USA, gdzie usługowy PMI oraz zamówienia na dobra trwałego użytku okazały się lepsze od oczekiwań. Dane nie spowodowały jednak większych zmian na EURUSD, gdyż głównie za wzrost zamówień o 2.2% odpowiadał wzrost zamówień w sektorze lotniczym,
który charakteryzuje się dużą zmiennością. Warto odnotować także bardzo dobre dane o bilansie handlowym Nowej Zelandii, które doprowadziły do wybicia ostatnich szczytów na 0.8635 i zwiastuje rozwinięcie ruchu, szczególnie że do końca tygodnia nie poznamy żadnych danych z chińskiej gospodarki, które mogłyby spowodować presję spadkową na NZD oraz AUD.