Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USDJPY na wsparciu

0
Podziel się:

Zgodnie z oczekiwaniami rynku Bank Japonii na odbywającym się przez ostatnie dwa dni posiedzeniu pozostawił bez zmian główne założenia prowadzonej...

USDJPY na wsparciu

Zgodnie z oczekiwaniami rynku Bank Japonii na odbywającym się przez ostatnie dwa dni posiedzeniu pozostawił bez zmian główne założenia prowadzonej polityki pieniężnej. Utrzymane zostało postanowienie o prowadzeniu operacji otwartego rynku tak by baza monetarna wzrastała o 60-70 bln jenów rocznie. Ostatnie korzystne dane makro nie zmieniły oceny przez BoJ bieżącej kondycji gospodarczej, która dalej określana jest mianem ,,umiarkowanego ożywienia". Konsensusu rynkowy zakłada rozszerzenie skali luzowania, jednak perspektywę tę oddalają korzystne jak na razie odczyty makro. Poza komunikatem z posiedzenia Banku Japonii dzisiaj w nocy opublikowano dane dotyczące handlu zagranicznego Japonii. Choć dynamika eksportu osiągnęła poziom 5.1% wobec spodziewanych 4.8% i 1.8% poprzednio, to skala importu przerosła ten poziom: 3.4%, wobec prognozy 0.8%. W efekcie deficyt handlu zagranicznego wyniósł 809 mld JPY, wobec spodziewanych 646 mld JPY. Niemniej łączny bilans nocnych wydarzeń jak na razie umocnił japońską walutę.

W ujęciu technicznym kurs USDJPY testuje wsparcie na poziomie 101.02, wyznaczone przez 50 proc. zniesienie Fibo fali wzrostowej z genezą w październiku ubiegłego roku i linię dołków z początku lutego. Kurs utrzymuje się poniżej 50-sesyjnej średniej kroczącej, a tydzień temu przebił wsparcie w postaci 200- sesyjnej kroczącej. Jeśli obecne poziomy zostaną przebite, możemy spodziewać się testowania mocnego wsparcia na psychologicznym poziomie 100.00, wyznaczonego przez 61.8 proc. zniesienie fali wzrostowej wspominanej wcześniej. Ewentualne wzrostowe odreagowanie napotkać może opór kolejno na 200- i 50-sesyjnej średniej kroczącej.

Poza wydarzeniami z Japonii i kontynuacją wyprzedaży na dolarze australijskim i nowozelandzkim rynek walutowy porusza się ospale w wyczekiwaniu na silniejsze impulsy. EURUSD jakby przykleił się do 200-sesyjnej średniej kroczącej i nie oddala się od niej na więcej niż 20-30 pipsów. W podobnym bezruchu znalazł się także polski złoty. Na GBPUSD widać lekkie tendencje do ożywienia wzrostowego i być może podjęcia próby ataku na ostatnie szczyty, CAD osłabia się w ślad za walutami Australii i Nowej Zelandii. Lekkiej aprecjacji ulega za to waluta szwajcarska. Większej zmienności dostarczyły wczoraj indeksy giełdowe. Europejskie indeksy, w tym warszawski WIG20, zakończyły dzień na lekkich plusach lub lekko poniżej kreski, natomiast sesja amerykańska zakończyła się wyprzedażą, która sprowadziła indeksy o ok. 1 proc. w dół. Indeksy azjatyckie dzisiaj także pod kreską, co może nie wróżyć korzystnego otwarcia w Europie. Począwszy od dzisiaj, na rynki powinna powrócić większa zmienność, a to za sprawą planowanych
odczytów makro. Dzisiaj na uwagę zasługuje publikacja danych o sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii oraz protokołu z ostatniego posiedzenia BoE, popołudniowe wystąpienia przedstawicieli FED oraz publikacja protokołu z posiedzenia FOMC. Jutrzejszy dzień należał będzie z kolei do indeksów PMI dla przemysłu i usług za maj z krajów strefy euro i USA.

forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)