Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nie ma już powodu do zaostrzenia polityki pieniężnej

0
Podziel się:

Członek Rady Polityki Pieniężnej Mirosław Pietrewicz powiedział, że w związku z rozpoczęciem prac w parlamencie nad planem oszczędnościowym wygasła główna przesłanka, która mogła spowodować zaostrzenie polityki pieniężnej.

Rada Polityki Pieniężnej na swym ostatnim posiedzeniu w lutym podtrzymała diagnozę poprzedniej RPP, że istnieje duże ryzyko dla inflacji ze strony budżetu. Rada zasygnalizowała, że opóźnianie reform fiskalnych może przyczynić się do zaostrzenia polityki monetarnej.

"To było pogrożenie. Jedno z drugiego bezpośrednio nie wynika. Tam było określenie, że dużo zależy od tego, co się będzie działo w sferze finansów publicznych, a w tej sferze nastąpiły pozytywne zmiany. Plan Hausnera w zasadniczym stopniu będzie prawdopodobnie realizowany, w każdym razie przechodzi kolejne etapy" - powiedział PAP Pietrewicz.

"W związku z tym rozumiem, że jedna z przesłanek zaostrzenia polityki pieniężnej przestaje istnieć" - dodał Pietrewicz w przerwie konferencji organizowanej przez Wyższą Szkołę Przedsiębiorczości i Zarządzania oraz Centrum Badawcze Transformacji, Integracji i Globalizacji Tiger.

RPP pozostawiła w lutym stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Jednocześnie dopuściła możliwość zmiany nastawienia w prowadzeniu polityki pieniężnej na restrykcyjną z obecnej neutralnej.

W marcu Sejm rozpatrywał w pierwszym czytaniu projekty ustaw o świadczeniach przedemerytalnych oraz indeksacji rent i emerytur wnoszących łącznie 13,5 mld zł oszczędności. Uchwalił reformę KRUS oraz ustawę o wydatkach na obronę pozwalających zaoszczędzić dalsze 5 mld zł.

Plan Hausnera ma na celu zmniejszenie potrzeb finansowych rządu o 54 mld zł w latach 2004-07 w drodze cięć wydatków i zwiększenia przychodów.

Rząd ma w przyszłym tygodniu przyjąć kolejne projekty ustaw, dzieki którym możliwa będzie lwia część oszczędności. Sejm zajmie się nimi dopiero po uchwaleniu obecnie rozpatrywanego pakietu.

wiadomości
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)