Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szef RCSS chce, aby RPP obniżyła w poniedziałek stopy procentowe

0
Podziel się:

Szef Rządowego Centrum Studiów Strategicznych Jerzy Kropiwnicki wezwał w piątek Radę Polityki Pieniężnej do obniżenia stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu RPP w poniedziałek 22 stycznia.

'Nie widzę żadnego uzasadnienia do utrzymania wysokich stóp procentowych, wzrost popytu wewnętrznego nie zagraża równowadze wewnętrznej, a wysokie ceny kredytu hamują wzrost gospodarczy i kreują bezrobocie' - powiedział Kropiwnicki na konferencji prasowej.

'Uważam, że RPP powinna na najbliższym zebraniu obciąć stopy' - dodał szef RCSS.

Obecnie stopy procentowe po ostatniej podwyżce w sierpniu wynoszą 19-23 proc. Inflacja rok do roku spadła w grudniu 2000 roku do 8,5 proc.

Minister Kropiwnicki nie chciał powiedzieć, jaka powinna być skala obniżki.

'W grudniu ubiegłego roku realna stopa procentowa kształtowała się na poziomie 13,4 proc., podczas gdy w grudniu 1999 roku wynosiła 9,7 proc.' - powiedział Kropiwnicki.

Według niego argumentem za obniżką stóp może być poziom inflacji.

'Wzrost inflacji w 2000 miał charakter ewidentnie kosztowy, a nie podażowy' - powiedział Kropiwnicki.

'Czynnikami najbardziej inflacjogennymi był wzrost cen usług, cen żywności i paliw' - dodał.

W lipcu ubiegłego roku inflacja wzrosła do 11,6 proc. w relacji rok do roku i był to najwyższy poziom w 2000 roku.

Ministra Kropiwnickiego niepokoi silne umocnienie złotego obserwowane w ostatnich miesiącach.

'Jeśli będzie trwała aprecjacja, to odwróci to trendy w handlu zagranicznym i po sześciu miesiącach pogorszy się bilans we wszystkich transakcjach oficjalnych' - powiedział.

'Ostatnie zmniejszenie deficytu na rachunku nie jest wystarczającym powodem do umocnienia złotego. Chciałbym, aby w większym stopniu było wykorzystywane konto walutowe rządu w NBP do sterylizacji napływających środków' - dodał.

Po danych o gwałtownym spadku deficytu na rachunku obrotów bieżących w listopadzie, ogłoszonych 2 stycznia, złoty umocnił się do 4,07 za dolara, po czym osłabł na skutek sceptycznych wypowiedzi członka RPP i byłej prezes NBP.

Jednak ponownie po danych z 15 stycznia o inflacji przybrał trend wzrostowy umacniaj±c się do 4,0860 w piątek rano.

Według szefa RCSS silny złoty może zahamować odradzanie się handlu bazarowego, z którego wpływy po 11 miesiącach 2000 roku wyniosły 3,6 mld USD.

Ministra Kropiwnickiego niepokoi również słabn±ce z kwartału na kwartał tempo wzrostu gospodarczego.

'Szacuję, że w całym 2000 roku PKB wzrósł o 4,2 proc., a w IV kwartale o 2,5 proc. po wzroście o 3,3 proc. w III kwartale i 5,2 proc. w II i 6,0 w I kwartale' - powiedział.

'Prognozy na 2001 rok oceniłbym jako umiarkowanie optymistyczne pod warunkiem, że NBP skończy z polityką schładzania gospodarki' - powiedział Kropiwnicki.

wiadomości
waluty
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)