Kurs złotego umocnił się lekko w czwartek rano. Analitycy uważają, że do większych ruchów może dojść po publikacji danych o produkcji przemysłowej i cenach produkcji sprzedanej w piątek.
„Złoty umocnił się dzisiaj, gdyż na rynku wciąż utrzymuje się pozytywny sentyment” – powiedział Marcin Bilbin, analityk z Banku Pekao SA.
Jego zdaniem, generalnie będziemy mieć do czynienia ze stabilizacją w czwartek. Złoty może się jeszcze delikatnie wzmocnić do 3,97 zł za euro.
„Na tym poziomie może nastąpić sprzedaż naszej waluty i powrót do poziomu 3,98” – powiedział Bilbin.
Analityk z Pekao SA uważa, że do większych ruchów na kursie złotego może ewentualnie dojść po publikacji danych o produkcji przemysłowej i cenach produkcji sprzedanej przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) w piątek po południu.
Z ankiety przeprowadzonej przez agencję ISB wśród 12 ekonomistów bankowych wynika, że dynamika produkcji przemysłowej w październiku wyniosła od 5,2% do 7,2% przy średniej na poziomie 6,0%.
Z ankiety wynika też, że ceny produkcji sprzedanej spadły w październiku w ujęciu rocznym o 0,1 do 0,7%, przy średniej na poziomie -0,4%.
W czwartek o godzinie 9:51 za euro płacono średnio 3,9715 zł, a dolar był warty 3,4075 zł przy odchyleniu od starego parytetu 13,3% po mocnej stronie. Na rynku międzynarodowym za euro płacono 1,1695 USD.
Rano za euro płacono 3,9780 zł, natomiast dolar był warty 3,4130 zł. Odchylenie od starego parytetu wynosiło 13,1% po mocnej stronie. Na rynku międzynarodowym za euro płacono 1,1670 USD.