Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZ
|

Rzecznik MŚP chce zmian w opodatkowaniu prezentów

52
Podziel się:

Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw chce zwiększenia limitu nieewidencjonowanych prezentów.

Rzecznik MŚP chce zmian w opodatkowaniu prezentów
Granica wyznaczająca prezent małej wartości, od którego nie trzeba płacić podatku, to 10 złotych. (Getty Images)

Od rozdawania prezentów, w tym bezpłatnych gadżetów reklamowych, firmy muszą płacić VAT. Jako że odprowadzanie podatku od każdego kalendarza czy długopisu mocno uderzyłoby firmy po kieszeniach, przepisy podatkowe stanowią, że prezenty o małej wartości oraz próbki są wyłączone z opodatkowania. Tyle że limity są bardzo niskie.

Granica wyznaczająca prezent małej wartości, od którego nie trzeba płacić podatku, to 10 złotych.

Jeśli firma chce przekazać prezenty o wartości w przedziale 10 – 100 zł, musi prowadzić ewidencję osób obdarowanych. Od prezentów droższych niż 100 zł trzeba zapłacić podatek.

Zobacz także: Nowe podatki. "W przyszłym roku tylko podatek od sprzedaży detalicznej"

O zmianę limitów branża reklamowa apeluje od 2011 roku. Teraz w sprawę włączył się także rzecznik MŚP Adam Abramowicz.

Resort finansów do prośby się przychylił i nad zwiększeniem limitu pracuje. Jednak zdaniem Abramowicza, nowe limity i tak będą za niskie.

Rzecznik chciał, by kwota prezentów ewidencjonowanych, od której nie trzeba płacić podatku, wzrosła do 200 złotych. Z kolei wartość prezentów o niskiej wartości miałaby wzrosnąć z 10 do 80 złotych.

Przedstawiony przez resort finansów projekt nowelizacji prawa bankowego projekt zakłada natomiast podwyższenie limitu jedynie w zakresie drugiego przypadku oraz jedynie do kwoty 20 zł.

"Jest to niewątpliwie krok w dobrym kierunku, świadczący o dostrzeżeniu barier w tym zakresie, tym niemniej wciąż nieadekwatny do potrzeb przedsiębiorców" - ocenia Rzecznik.

Dlatego skierował do Ministra Finansów szereg uwag i postulatów zmian do Projektu, m.in. w zakresie podniesienia limitów kwotowych dla prezentów o małej wartości. Rzecznik podniósł, że adekwatne poziomy ww. limitów powinny wynosić co najmniej 150 zł (równowartość ok. 30 euro) w pierwszym przypadku i 45 zł (równowartość ok. 10 euro) w drugim.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
reklama
podatki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(52)
Tom
4 lata temu
Jadą grubo z podatkami...coraz śmielej a Polacy na to nic...wydoją nas ze wszystkiego że nie będzie kasy na podatki
czloax
4 lata temu
Czyżby ustawodawca nadal nie pojął, że Polak potrafi? Prosta rzecz. Gadżet warty np 50 zł będą rozdawać w 5ciu częściach po 10 zł. Jeśli prawo ma być skuteczne, musi nakładać podatek jak leci, niezależnie od wartości gadżetu.
Koleś
4 lata temu
Ja dawałem bardzo dużo prezentów na cele kultu religijnego i nie odpisywałem ulgi od podatków.
ANTYpis
4 lata temu
A kiedy podatek od tacy i innych prezentów które otrzymuje kler i rydzyk?
japa
4 lata temu
Ale prezent za 20 zł!!!! W d.... niech sobie wsadzi US
...
Następna strona