Minister finansów Mirosław Gronicki zapyta Trybunał Konstytucyjny, czy wszystkie zapisy podpisanej w czwartek przez prezydenta nowelizacji ustawy o PIT są zgodne z konstytucją - poinformował dziennikarzy w piątek w Helsinkach premier Marek Belka.
Na pytanie, czy jest zadowolony z podpisania przez prezydenta tej ustawy, premier odparł: "Jestem". Dodał jednak, że zawsze uważał zapis o wprowadzeniu 50-procentowej stawki podatku dla najbogatszych za złe rozwiązanie.
"Uzgodniliśmy z ministrem Gronickim, że on się zapyta Trybunału Konstytucyjnego jaki jest status prawny tego rozwiązania" - powiedział Belka.
Dodał, że w tej sprawie rząd nie będzie czekał na "jakąś litościwą pomoc (...) organizacji pracodawców, czy partii opozycyjnych" tylko sam zwróci się z zapytaniem do TK.
Nowela ustawy o PIT wprowadza 50-proc. stawkę podatku dla osób osiągających roczne dochody powyżej 600 tys. zł.
Prezydent podpisał ustawę po 30 listopada, czyli dniu uznawanym za termin, do którego podatnicy powinni znać wysokość podatków obowiązujących w następnym roku podatkowym.
Prawnicy wskazywali pod koniec listopada, że ustawa musi zostać podpisana i opublikowana w Dzienniku Ustaw do północy 30 listopada. W innym przypadku - jak podkreślali - będzie to podstawa do zaskarżenia przepisu o wprowadzeniu 50-proc. podatku dla najbogatszych do Trybunału Konstytucyjnego.
Wcześniej prezydent nie podpisywał nowelizacji ustawy o PIT, ponieważ m.in. miał wątpliwości co do skuteczności poboru podatku.
Podczas prac nad ustawą w parlamencie resort finansów wyrażał obawę, że podatnicy, którym zagrozi płacenie 50 proc. podatku, będą zakładać działalność gospodarczą i wtedy będą mogli płacić 19 proc. podatek. Według resortu może się zdarzyć, że nie będzie żadnych wpływów do budżetu z tytułu 50-proc. podatku, a może być też tak, że koszty związane z poborem podatku będą wyższe niż wpływy budżetowe z tego podatku.
W ustawie budżetowej na 2005 rok zapisano 240 mln zł wpływów z 50- proc. podatku.
Inne przepisy znowelizowanej ustawy pozwalają na wspólne rozliczanie małżonków, w przypadku śmierci jednego ze współmałżonków w ciągu roku podatkowego. Ustawa zawiera także przepisy mające dostosować polskie prawo do wymogów Unii Europejskiej.