Rząd od początku był przeciwny zwolnieniu kosmetyków z akcyzy, a brak akcyzy na kosmetyki według rządowych szacunków miał oznaczać zmniejszenie wpływów do budżetu o 120 mln zł rocznie.
Natomiast senacka poprawka dotycząca piwa, zwiększyła maksymalną stawkę akcyzy na piwo z 4,85 zł do 6,86 zł od hektolitra za każdy stopień Plato wyrobu, czyli tyle, ile obecnie obowiązujący podatek. W pierwotnej wersji projektu ustawy o akcyzie rząd proponował ustalenie maksymalnego pułapu stawki na poziomie 7 zł.
Wcześniej Sejm obniżył tę stawkę do 4,85 zł, czyli poziomu, jaki wymusiłoby obniżenie od 1 maja 2004 roku obecnie obowiązującej akcyzy na piwo.
Posłowie z komisji finansów opowiedzieli się we wtorek także za odrzuceniem poprawki Senatu, który chciał nałożenia podatku akcyzowego na jachty morskie oraz sprzęt elektroniczny wysokiej klasy.
Pozytywnej rekomendacji posłów nie uzyskała też senacka poprawka, według której zmieniłyby się zasady obliczania podatku nakładanego na tytoń do palenia.
Posłowie opowiedzieli się przeciw zmianie wprowadzonej przez Senat, która zakłada, że w przypadku tytoniu służącego do ręcznego sporządzania papierosów stawka akcyzy miałaby wynosić 36 proc. zamiast 120 zł za każdy kilogram i 50 proc. maksymalnej ceny. Ponadto Senat proponował, aby w przypadku innych typów tytoniu do palenia akcyza wynosiła 20 proc. ceny, a nie, jak chciał wcześniej Sejm, 60 proc.
Głosowanie nad poprawkami Senatu odbędzie się w czwartek.
