.
'W najbliższym czasie jest zakładana dosyć duża nowelizacja ustawy o podatku od towarów i usług, (...) która będzie zawierała kompleksowe uregulowania zasad opodatkowania usług w zakresie turystyki, zgodnie z postanowieniami dyrektyw europejskich' - powiedziała w środę na posiedzeniu sejmowej komisji gospodarki Jolanta Gumienna z MF. Dodała, że według prawa Unii Europejskej usługi turystyczne powinny być objęte podstawową stawką VAT, czyli w przypadku Polski 22-proc. Jednak przedsiębiorstwa zajmujące się turystyką i spełniające określone warunki, płaciłyby VAT tylko od marży, a pozostałe na zasadach ogólnych.
Podatkiem VAT naliczanym wyłącznie od marży, czyli różnicy między całkowitą kwotą należności za usługę turystyczną, a kwotą nabycia towarów i usług od innych podatników, mogłyby być objęte te biura podróży, które sprzedają usługę we własnym imieniu (nie są pośrednikami) i mają w Polsce siedzibę.
Obecnie w Polsce obowiązuje preferencyjna 7-proc. stawka VAT na usługi turystyczne, naliczana od całkowitej wartości usługi turystycznej. Natomiast pośrednicy, sprzedający w Polsce usługi na rzecz firm zagranicznych, płacą tylko podatek od prowizji.
W ocenie MF jest to niekorzystne dla krajowych firm, gdyż te zagraniczne eksportując swoje usługi do Polski nie płacą od nich podatku.
Może to jednak ulec zmianie, gdyż obecnie w Sejmie kończą się prace nad nowelizacją ustawy o podatku od towarów i usług (VAT), która w odniesieniu do pośredników zakłada wprowadzenie pobierania VAT od całkowitej wartości usługi, a nie jedynie od prowizji. Głosowanie planowane jest na koniec tego tygodnia. Gumienna ocenia, że będzie to jednak tylko tymczasowe rozwiązanie w związku z planowanymi, dalej idącymi zmianami.
W ocenie Stanisława Piśki, wiceprezesa Polskiej Izby Turystyki, zrównanie sytuacji podmiotów krajowych i zagranicznych powinno było nastąpić znacznie wcześniej.
'To zrównanie nastąpi o dziewięć lat za późno' - powiedział dziennikarzom.
Jego zdaniem wprowadzenie 22-proc. VAT od marży w miejsce 7-proc. od obrotu będzie korzystniejsze dla firm. Piśko ocenia, że ta zmiana może wejść w życie w przyszłym roku.